Jeden dzień na rynku walutowym i rok na giełdzie Uczestnicy kręgu walutowego od dawna są przyzwyczajeni do gwałtownych wzrostów i spadków. Tym razem jednak poczuli lekką panikę. Bitcoin spadł w tym roku o ponad 60%, a Ethereum wyparowało o 70. Wraz z różnymi innymi cyfrowymi walutami wartość rynkowa jest wzburzona. Krąg walutowy może zapoczątkować burzliwy „kryzys Lehmana”.

Wiele krajów, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, wdraża radykalną politykę oszczędnościową w celu zwalczania inflacji. W przypadku braku płynności w przypadku ryzykownych aktywów, takich jak akcje i kryptowaluty, inwestorzy wydają się nie mieć dokąd uciec. Na początku maja moneta Luna, znana w kręgu walutowym jako „Moutai”, jako pierwsza przeszła burzę, której cena w ciągu kilku dni spadła z 90 dolarów do prawie „zera”.

Jest takie powiedzenie, że jeśli widzisz karalucha w ciągu dnia, oznacza to, że w ciemnym miejscu ukrywa się rój. Zaraz potem, aby zapobiec runowi, „Coin Circle Bank” z aktywami o wartości 11,8 miliarda dolarów ogłosił zamrożenie wypłat, co spowodowało kłopoty 1,7 miliona użytkowników. Sytuacja nie jest rozstrzygnięta.W ostatnich latach wiele towarzystw funduszy rozliczyło projekty, wśród nich Three Arrows Capital kupił kiedyś 200 milionów monet Luna i teraz boryka się z ogromnymi stratami. W rezultacie kryzys w kręgu walutowym stopniowo ewoluował od kryzysu walutowego, w którym wyschła płynność, do kryzysu kredytowego banków. Giganci finansowi są ze sobą ściśle powiązani. Po ich upadku trudno jest uciec, co przypomina kryzys z 2008 r. Kryzys Lehmana.

Jednak stwierdzenie, że był to kryzys Lehmana, może być przesadą. Czy są problemy z walutami wirtualnymi? Tak, głównym problemem jest brak praktycznych scenariuszy ich zastosowania. Jeśli aktywa nie mają praktycznego zastosowania, upadek może nastąpić szybko, gdy opadnie szaleństwo na rynku. Podobnie jak na rynku antyków kilka lat temu, wartość starego Bodhisattwy wartego setki tysięcy spadła z dnia na dzień do kilku tysięcy dolarów. Musk dał Dogecoinowi możliwość zakupu Tesli, mając na celu promowanie praktycznego zastosowania wirtualnych walut w życiu codziennym.

Czy jednak da się to rzeczywiście zastosować? W przypadku braku wsparcia kredytowego walutom wirtualnym trudno jest odnieść sukces. Dlaczego banki centralne są niezadowoleni z walut wirtualnych? Być może dzieje się tak dlatego, że utworzenie nowego systemu monetarnego poza jego systemem może wywrócić do góry nogami cały światowy porządek gospodarczy. Obecnie, po dodaniu różnych trywialnych walut cyfrowych, ich łączna liczba osiągnęła tysiące. Gdy stanie się ona powszechna, będzie to w zasadzie późny etap bańki.

Jednak właśnie dlatego, że walutom wirtualnym brakuje praktycznych zastosowań i zadłużenia w życiu, nawet jeśli podlegają one gwałtownym wahaniom, to tylko kroją pory i nie wyrządzają znaczących szkód dla całej gospodarki. Obecnie tylko ludzie tacy jak Musk, którzy mają nadzieję na zbudowanie utopii, będą gorączkowo ratować rynek i zwiększać swoje pozycje w miarę spadku rynku. Trudno jednak przewidzieć, kto ostatecznie będzie dominował w przyszłości.