Afrykańska wioska wydobywająca Bitcoin
Bondo to rozproszone skupisko wiosek w odległym regionie Malawi, w pobliżu granicy z Mozambikiem. Leży u podnóża góry Mulanje, a mieszkańcy korzystają z transportu i kilku upraw, aby wyżywić swoje rodziny. Jednak w przeciwieństwie do większości miejsc w tym zubożałym kraju, gdy zapada noc, można teraz włączyć w swoich domach światło, piece i telewizory.Do Bondo dotarł bowiem prąd. W ramach mikrohydrauliki wykorzystującej opady atmosferyczne żyznego regionu zainstalowano trzy turbiny. Wpływ tej zmiany zmienił życie 1800 domów podłączonych do tej pory do minisieci. Dzieci mogą uczyć się po zmroku, dzięki czemu mają teraz większe szanse na zdanie egzaminów do szkoły średniej, zamiast konieczności kończenia nauki w wieku 11 lat. Leki i żywność można przechowywać w lodówkach, dzięki czemu mieszkańcy wioski nie muszą pokonywać 20-kilometrowej wędrówki do szkoły szpitala i może produkować partie żywności lub napojów w celu sprzedaży na rynku. Gotowanie wieczornego posiłku jest trzy razy szybsze i znacznie mniej szkodliwe dla środowiska, bez konieczności zbierania drewna na opał.