Według Odaily amerykański sędzia odroczył pierwotnie zaplanowany na wrzesień proces dewelopera Tornado Cash Romana Storma na 2 grudnia. Prokurator Thane Rehn wskazał, że proces ma potrwać dwa tygodnie. Główną kwestią w sprawie Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych przeciwko Stormowi jest to, czy stworzył on oprogramowanie, czy kontrolował usługę. Podczas piątkowej rozprawy Brian Klein, obrońca Waymaker LLP, argumentował, że Storm nie kontrolował Tornado Cash od maja 2020 r. Departament Sprawiedliwości utrzymuje, że Storm naruszył prawo, obsługując Tornado Cash w tym okresie. Keri Axel, również z Waymaker, dodała, że ​​interfejs użytkownika Tornado Cash nie kontroluje transakcji wysyłanych przez użytkowników. Obrona wielokrotnie podkreślała, że ​​Storm nie kontrolował basenów Tornado Cash, które są niezmienne, w związku z czym nie może ponosić odpowiedzialności karnej za sposób, w jaki ludzie korzystają z miksera. Sędzia w piątek nie podjął żadnych decyzji, ale stwierdził, że orzeczenia w sprawie poszczególnych wniosków zostaną wydane niezwłocznie.