Ekonomiści Goldman Sachs stwierdzili, że amerykański rynek pracy znajduje się w „punkcie zwrotnym” i dalsze osłabienie popytu na pracowników będzie miało wpływ na zatrudnienie, poinformował Jinshi. Ekonomista Jan Hatzius napisał, że obecna siła popytu na pracę jest niejasna, przy czym w ostatnich tygodniach wzrosła zarówno liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, jak i liczba osób kontynuujących pracę. Hatzius powiedział, że choć prognoza Fed z zeszłego tygodnia była „zaskakująco jastrzębi”, to Fed zgodził się ze swoją prognozą dwóch obniżek stóp procentowych we wrześniu i grudniu. Zauważył również, że oczekuje się, że raporty za resztę roku wykażą, że ceny dóbr podstawowych pozostają na niezmienionym poziomie, a inflacja w zakresie podstawowych usług mieszkaniowych i innych niż mieszkaniowe będzie stopniowo spadać. Jeśli chodzi o perspektywy wzrostu gospodarczego, Hatzius uważa, że ​​niedawne spowolnienie gospodarcze prawdopodobnie będzie kontynuowane.