Według PANews GoPlusSecurity planuje zbudować modułową, ujednoliconą warstwę bezpieczeństwa użytkownika, na nowo rozpalając wizję poprawy bezpieczeństwa w branży kryptograficznej. Branża kryptowalut zawsze była zorientowana na usługi i często reagowała na problemy bezpieczeństwa po ich wystąpieniu. To reaktywne podejście nie przynosi korzyści firmom zajmującym się bezpieczeństwem, które chcą wzmocnić swoją pozycję w ekosystemie kryptograficznym.
Problemy związane z bezpieczeństwem są zwykle rozwiązywane po wystąpieniu incydentu i jest to problem często określany jako „świadomość bezpieczeństwa”. Świadomości tej nie da się poprawić za pomocą krótkoterminowych apelacji, raczej ma ona stopniowo przechodzić w stan czujności po powtarzających się atakach hakerskich i incydentach phishingowych. Jednak incydenty związane z bezpieczeństwem nie znikną, ale będą się zmniejszać wraz z dojrzewaniem branży. Dlatego bezpieczeństwo jako usługa będzie zawsze potrzebne, ale zawsze będzie potrzebą pasywną.
Modularyzacja stała się powszechną ścieżką rozwoju w dziedzinie kryptografii, niezależnie od tego, czy są to sieci oprogramowania pośredniego, warstwa 2, czy niezależne moduły DA, moduły wykonawcze, moduły rozliczeniowe czy przewidywane moduły warstwy bezpieczeństwa. Wszystko to stopniowo staje się kluczowymi modułami składającymi się na główne elementy kryptowaluty. W przyszłości warstwa konsensusu, warstwa rozliczeniowa, warstwa wykonawcza, warstwa DA itp., które pierwotnie tworzyły łańcuch, zostaną niezależnie hermetyzowane w sposób modułowy i osadzone w różnych systemach architektury blockchain o wysokiej interaktywności. Warstwa modułu bezpieczeństwa stanie się także dodatkową możliwością, którą każdy prowadnik musi posiadać lub musi móc podłączyć i złożyć.
W miarę dojrzewania branży ataki hakerów z klasy B stają się coraz rzadsze. Jest to bezpośrednio związane z ciągłą pracą programistów całej branży nad ochroną bezpieczeństwa i postępem w kodzie branżowym napędzanym czarnymi sprawami DeFi. Jednak spadek liczby incydentów związanych z bezpieczeństwem na końcu B nie oznacza, że zniknie ogólna katastrofa bezpieczeństwa, a duża liczba ataków phishingowych stała się nową falą obszarów katastrof bezpieczeństwa. Dlatego też warstwa modułu bezpieczeństwa, która może zapewnić użytkownikom „nieświadomą” ochronę, musi przyjąć na siebie tę misję.
Podsumowując, ataki i obrona bezpieczeństwa zawsze będą trudnym problemem w branży kryptograficznej, ponieważ jest ona zbyt blisko pieniędzy, a organizacje hakerów zawsze będą czaić się w ciemności i skanować w poszukiwaniu środowisk o słabym bezpieczeństwie, które mogłyby zaatakować. Zasadniczo ataki hakerów i zabezpieczenia bezpieczeństwa wiążą się z konfrontacją kosztów. Celem obrony jest zwiększenie kosztów ataków hakerskich. Rozdrobnione usługi bezpieczeństwa przypominają wojnę partyzancką, natomiast spójna budowa ekosystemu łańcucha bezpieczeństwa i ujednolicona obrona frontalna modułowej warstwy bezpieczeństwa są moim zdaniem obecnie najlepszym rozwiązaniem poprawiającym poziom bezpieczeństwa kryptowalut.