Ekonomiści Barclays twierdzą, że gwałtowny wzrost cen ropy może wzbudzić ostrożność filipińskiego banku centralnego, podaje Golden Ten. Rosnące ceny ropy naftowej mogą wywołać importowaną presję inflacyjną, co może skłonić bank centralny Filipin do podniesienia oczekiwań inflacyjnych. Kolejnym ryzykiem są ceny ryżu. Oczekuje się jednak, że do trzeciego kwartału bank centralny Filipin oceni, że inflacja utrzymuje się w trendzie spadkowym. To, w połączeniu z bardziej akomodacyjną polityką Rezerwy Federalnej, może skłonić bank centralny Filipin do złagodzenia polityki. Niższy od oczekiwań wzrost gospodarczy może nawet skłonić bank centralny do podjęcia działań przed Fed, jednak priorytetem pozostanie walka z inflacją. Barclays spodziewa się, że bank centralny obniży w tym roku stopy procentowe trzykrotnie, począwszy od sierpnia.