Według CryptoPotato Jian Wen, były pracownik zajmujący się jedzeniem na wynos w północnym Londynie, został uznany za winnego prania brudnych pieniędzy po tym, jak w 2018 r. odkryto, że posiadał Bitcoiny o wartości ponad 2,5 miliarda dolarów (2 miliardy funtów). Wen pomagała chińskiemu zbiegowi znanemu jako Zhang Yadi, którego prawdziwe nazwisko brzmi Qian Zhimin, w praniu funduszy BTC. Wen znaleziono z Bitcoinem o wartości ponad 2 miliardów funtów, w którego zamianę brała udział w aktywach takich jak wielomilionowe domy i biżuteria.

Pomimo tego, że kiedy po raz pierwszy zaangażowała się w działalność przestępczą, mieszkała w mieszkaniu nad chińską restauracją w Leeds, styl życia Wen uległ drastycznej poprawie. Nie wierzono próbie Wen legitymizacji swojego nowo zdobytego bogactwa poprzez twierdzenie, że zarobiła miliony dzięki legalnemu wydobywaniu bitcoinów. Przy próbie zakupu drogich nieruchomości w Londynie napotkała również trudności w sprawdzaniu kontroli prania pieniędzy. Dochodzenie ujawniło, że za oszustwem stoi inny podejrzany, Zhang Yadi. Prokuratorzy zarzucili, że Wen pomagał Zhangowi w konwersji skradzionych funduszy zgromadzonych w ramach oszukańczych programów majątkowych skierowanych do tysięcy chińskich inwestorów.

Podczas śledztwa brytyjska policja przejęła portfele zawierające ponad 61 000 BTC, co stanowi jeden z największych konfiskat kryptowalut na świecie. Wstępne szacunki szacowały fundusze Bitcoin na około 2 miliardy funtów, ale ze względu na wahania cen od tego czasu wzrosły one do około 3,4 miliarda funtów. Koronna Służba Prokuratorska (CPS) otrzymała od Wysokiego Trybunału postanowienie o zabezpieczeniu w ramach dochodzenia cywilnego, które może doprowadzić do przepadku Bitcoina. Podczas procesu Wen została uznana winną jednego prania pieniędzy. Prokurator Gillian Jones ujawniła, że ​​Zhang wjechał do Wielkiej Brytanii w 2017 r. z fałszywym paszportem w związku z dochodzeniem władz chińskich w sprawie oszustwa. Zhang próbował zamienić skradzione środki, początkowo zamienione na Bitcoiny w celu ich transferu z Chin, i wykorzystał Wen jako „osobę frontową”. Jej obrona przedstawiła ją jako ofiarę oszukaną przez Zhanga, podkreślając jej zamiar zapewnienia synowi lepszego życia. Prokuratura argumentowała jednak, że Wen powinna była zdawać sobie sprawę z nielegalnego źródła funduszy, biorąc pod uwagę przestępczą działalność Zhanga i wysiłki mające na celu uniknięcie chińskich władz. Mimo to ławnicy uznali ją winną jednego prania pieniędzy. Andrew Penhale, główny prokurator koronny w CPS, zauważył rosnące wykorzystanie kryptowalut przez zorganizowanych przestępców do ukrywania i transferu aktywów. Stwierdził, że ta sprawa ilustruje znaczne wpływy, którymi dysponują tego rodzaju oszustowie. Nadinspektor detektyw Jason Prins, który prowadził śledztwo, podkreślił międzynarodowy charakter operacji, podkreślając, w jaki sposób przestępcy wykorzystują kryptowaluty do nielegalnych celów. Wen ma zostać skazany 10 maja, a polowanie na Zhang będzie kontynuowane, a ona pozostaje na wolności.