Eksperci od kryptowalut rozpoczęli już coroczny rytuał patrzenia w kryształową kulę, przedstawiając narracje, które ich zdaniem zdominują krajobraz w 2024 roku. Podczas gdy znane ulubione programy, takie jak DePin, DeSoc i DeSci (odpowiednio zdecentralizowane sieci infrastruktury fizycznej, sieci społecznościowe i nauka) mają odpowiednią część czasu antenowego, przyciąga mnie nieco inny zestaw wątków. Tutaj podzielę się trzema narracjami o kryptowalutach, które mogą naprawdę rozświetlić nowy rok, wraz z moim osobistym podejściem do ich znaczenia.

1. NFT 2.0: poza plikami JPEG i schematami Ponziego

Bądźmy szczerzy, rok 2023 nie był najłagodniejszym rokiem dla przestrzeni NFT. Ceny podłóg w firmie Bored Ape poszybowały w górę, dywaniki spadły do ​​kilkunastu dziesięciocentówek, a niegdyś odurzająca narracja o „użyteczności” wygasła szybciej niż urodzinowy błyskotka. Uważam jednak, że jest to jedynie niezbędny okres przycinania, torujący drogę dla bardziej rozwiniętej iteracji NFT w 2024 r. Wyobraźmy sobie ułamkową własność rzeczywistych aktywów, takich jak nieruchomości czy dzieła sztuki, płynnie zarządzaną za pośrednictwem NFT. Pomyśl o platformach mikropatronatu dla twórców, w ramach których fani bezpośrednio finansują swoich ulubionych muzyków, artystów lub pisarzy. To tylko przebłyski potencjału uwolnionego przez bardziej dojrzały i zorientowany na użyteczność krajobraz NFT.

2. Powstanie suwerennej jednostki: suwerenność finansowa dzięki kryptowalutom

Scentralizowane finanse czekają rozliczenie. Inflacja dokucza, zaufanie do instytucji maleje, a tradycyjny system finansowy w coraz większym stopniu przypomina sfałszowaną grę dla bogatych. To kipiące niezadowolenie tworzy podatny grunt dla narracji kryptowalut o suwerenności finansowej. Przewiduję, że w 2024 r. nastąpi gwałtowny wzrost wykorzystania narzędzi DeFi (zdecentralizowanych finansów), które umożliwią jednostkom przejęcie kontroli nad własnymi finansami. Od udzielania pożyczek i pożyczek po zarządzanie majątkiem i ubezpieczenia, DeFi oferuje kuszącą alternatywę dla status quo. Czy to wystarczy, aby obalić finansowych gigantów? To się okaże, ale walka o autonomię finansową z pewnością będzie narracją określającą rok 2024.

3. Krypto spotyka się ze zmianami klimatycznymi: zrównoważone rozwiązania dla ocieplającego się świata

Zużycie energii przez kryptowaluty jest kwestią sporną, często używaną przez jej krytyków jako pałka. Jednak rok 2024 może być rokiem, w którym branża odwróci scenariusz i stanie się katalizatorem pozytywnych zmian środowiskowych. Wyobraź sobie platformy oparte na blockchainie, które zachęcają do zrównoważonych praktyk, śledzą ślad węglowy z niespotykaną dotąd przejrzystością, a nawet ułatwiają kompensację emisji dwutlenku węgla poprzez tokenizowane ekosystemy. Chociaż nadal należy stawić czoła wyzwaniom takim jak skalowalność i bezpieczeństwo, niezaprzeczalny jest potencjał kryptowalut, które mogą stać się siłą na rzecz dobra w walce ze zmianami klimatycznymi.

Jakie narracje masz na oku w 2024 roku? Czy sądzisz, że te pojawiające się trendy będą miały moc przekształcenia krajobrazu kryptowalut, czy też po prostu gonimy za kolejnym błyszczącym obiektem w cyfrowej dziczy? Rozbudźmy dyskusję w komentarzach poniżej!

#DeFiGrowth #BinanceTurnament #Theses2024