Przychodząc do świata kryptowalut, każdy chce osiągnąć coś dla siebie, jednak bycie dobrym traderem nie jest czymś, co osiąga się z dnia na dzień. Przeszedłem przez ekstremalne nauki, intensywne myślenie oraz cierpienie, które odczuwałem podczas prawie bankructwa 19 maja, a także doświadczyłem radości z zysku. Jednak teraz nie cieszę się już z zysków z transakcji, ani nie jestem pesymistyczny z powodu ich strat. Stopniowo staję się spokojny i zrównoważony w obliczu tego wszystkiego. Ten proces jest długi i trudny, ale to właśnie dzięki niemu stałem się tym, kim jestem teraz. Przejście z poziomu a8 do a9 to skok do wyższej klasy. Chcę również osiągnąć coś dla siebie, a następnie wycofać się z działania.