10 grudnia 2024 roku, Zgromadzenie Narodowe Korei Południowej przyjęło niezwykłą rezolucję dotyczącą sprawy związanej z prezydentem Yoon Suk-yeol i innymi wysokimi urzędnikami. Na odbywającym się tego dnia posiedzeniu plenarnym, po intensywnej dyskusji i debacie, posłowie głosowali 191 za, 94 przeciw i 3 wstrzymujących się, formalnie przyjmując rezolucję wzywającą do natychmiastowego aresztowania ośmiu osób, w tym prezydenta Yoon Suk-yeol.
Rezolucja szczególnie wskazała na byłego ministra obrony Kim Yong-hee oraz byłego ministra bezpieczeństwa administracyjnego Lee Sang-mina jako osoby, które również mają być szybko aresztowane. Rezolucja wyraża silne zaniepokojenie parlamentu podejrzeniami o nielegalne działania związanych z osobami i wzywa organy ścigania do podjęcia działań jak najszybciej.
Warto zauważyć, że mimo przyjęcia przez parlament tej rezolucji o silnym znaczeniu politycznym, zgodnie z konstytucją Korei Południowej prezydent cieszy się immunitetem karnym; nie można go aresztować, chyba że zostanie impeachmentowany lub zrezygnuje z urzędu. Dlatego ta rezolucja bardziej odzwierciedla stanowisko parlamentu wobec bieżących wydarzeń oraz reakcję na głosy społeczne, a jej rzeczywista realizacja musi przebiegać zgodnie z procedurami prawnymi.
Wydarzenie to natychmiast przyciągnęło szeroką uwagę mediów krajowych i zagranicznych, a także wzbudziło obawy różnych sektorów społeczeństwa o stabilność polityczną Korei Południowej. W miarę rozwoju sytuacji można spodziewać się dalszych reakcji politycznych i społecznych.
Jeśli prezydent nie chce się poddać, być może następnym razem pojawi się czarny łabędź!