Kontrakt wkrótce wróci do zysku.... Gram w kontrakty zawsze na niskich mnożnikach, wkładam więcej zabezpieczeń, wahania do 20% mnie nie zniechęcają, nie czuję się źle, gdy jestem uwięziony w kontrakcie, najgorsze jest cofnięcie zysku. Nawet jeśli utknę na 500%, to dam radę, ale nie mogę znieść cofnięcia zysku. Czy nie nadaję się do grania w kontrakty?