Robert Kiyosaki nadal kupuje Bitcoin pomimo wahań na rynku. Wydał także krytyczne ostrzeżenie swoim zwolennikom.
Kiyosaki uważa, że rząd USA popycha społeczeństwo w stronę ubóstwa i radzi ludziom, aby dbali o siebie i swoich bliskich.
Ekspert finansowy sugeruje ciężką pracę, rozsądne wydawanie pieniędzy i inwestowanie w aktywa bezpiecznej przystani, takie jak złoto, srebro i Bitcoin.
Kiyosaki na Twitterze opowiada o pogarszającej się sytuacji gospodarczej w USA w 2021 r., jako główne obawy wymieniając niewypłacalność banków i zniesienie pułapu zadłużenia USA.
Uważa także, że działania rządu USA na Bliskim Wschodzie i w Europie Wschodniej mogą wywołać reperkusje finansowe.
Ma duże oczekiwania wobec Bitcoina, nazywając go bezpiecznym aktywem i przewidując gwałtowny wzrost cen w ciągu najbliższych kilku lat.
Pomimo swoich negatywnych przewidywań dla amerykańskiej gospodarki, Kiyosaki uważa, że akcje Apple mogą być dobrą okazją inwestycyjną.
Nadal kupuje Bitcoin, podczas gdy inne aktywa, takie jak akcje, obligacje i fundusze ETF, upadają.
Kiyosaki spodziewa się, że Bitcoin osiągnie w najbliższej przyszłości 135 000 dolarów, z potencjałem przekroczenia 500 000 dolarów do 2025 roku.
Obecnie kurs Bitcoina wynosi 37 085 dolarów, po osiągnięciu w piątek nowego maksimum na poziomie 37 422 dolarów.
Kiyosaki znany jest ze swojego przekonania, że dolar amerykański traci na wartości i zamienia się w „papier makulaturowy”.
Pomimo wahań na rynku pozostaje pewny Bitcoina i doradza innym inwestowanie w niego jako zabezpieczenie przed niestabilnością gospodarczą.
Dzięki jego ciągłemu wsparciu dla Bitcoina i aktywów bezpiecznej przystani okaże się, czy przewidywania Kiyosakiego się spełnią i jak będzie sobie radzić amerykańska gospodarka w nadchodzących latach.