Były dyrektor generalny Celsjusza oficjalnie przyznał się do manipulowania cenami tokenów CEL, grozi mu do 30 lat więzienia
Były dyrektor generalny Celsjusza, Alex Mashinsky, oficjalnie przyznał się do dwóch zarzutów manipulowania wartością tokenów CEL, a także innych zarzutów, takich jak oszustwa związane z papierami wartościowymi i oszustwa drogą elektroniczną. Maksymalna kara za te przestępstwa może wynosić do 30 lat więzienia. W rzeczywistości Maszyńskiemu postawiono w sumie siedem zarzutów, którym grozi kara do 115 lat więzienia za oszukańcze działania i manipulacje na rynku.
Celsjusza był kiedyś jednym z wiodących pożyczkodawców kryptowalut, ale ogłosił upadłość w 2022 r. po tym, jak użytkownicy masowo wycofali środki z powodu kryzysu płynności. Organy nadzoru finansowego, w tym SEC i CFTC, postawiły zarzuty zarówno spółce, jak i Maszinskiemu, twierdząc, że w oszukańczy sposób zebrali miliardy dolarów i przekazali informacje wprowadzające w błąd co do sytuacji finansowej Celsjusza. Proces zaplanowano na styczeń 2025 r., a Maszynski zamierza wezwać byłych pracowników, aby złożyli zeznania w jego obronie.