Cena Bitcoina spadła we wtorek na Upbit, największej giełdzie kryptowalut w Korei Południowej, osiągając poziom 61 600 USD, gdy prezydent kraju, Yoon Suk Yeol, ogłosił stan wojenny.
Zarządzenie, które zostało ogłoszone przez Yoona w telewizyjnym przemówieniu późnym wieczorem, przyszło w związku z oskarżeniami, że główna partia opozycyjna w Korei Południowej sympatyzuje z Koreą Północną, według CNN. Yoon rzekomo oskarżył partię o "wyraźne zachowanie antypaństwowe mające na celu wzniecanie buntu."
Wyceniony w południowokoreańskich wonach, wartość Bitcoina spadła do 88 266 000 ₩ na Upbit, co oznacza spadek o 33% z 132 429 000 ₩ w mniej niż 30 minut. Od tego czasu cena Bitcoina nieco się odbiła na Upbit, osiągając wartość około 127 000 000 ₩—około 88 600 USD w momencie pisania.
Tymczasem cena Bitcoina wynosiła 95 900 USD, spadając o 1% w ciągu ostatniego dnia, według CoinGecko. W momencie pisania oznaczało to, że Bitcoin był notowany z 8% rabatem na południowokoreańskiej giełdzie, nie długo po tym, jak prezydent kraju ogłosił stan wojenny.
Obniżona cena Bitcoina na południowokoreańskiej giełdzie odzwierciedla płynność uwięzioną w scentralizowanej lokalizacji, powiedział Juan Leon, starszy strateg inwestycyjny w Bitwise, w oświadczeniu dla Decrypt. Mimo że Bitcoin jest aktywem zdecentralizowanym, które jest notowane przez całą dobę, powiedział, że rozbieżności mogą nadal się pojawiać, gdy "sytuacje idiosynkratyczne w lokalizacji" tworzą nagłe ograniczenia.
Cytując "tymczasowy wzrost ruchu", Upbit ostrzegł użytkowników we wtorek, że jego usługi zostały opóźnione, według wpisu na blogu przetłumaczonego przez Decrypt. W aktualizacji jednak giełda stwierdziła, że problem został rozwiązany, przepraszając za wszelkie niedogodności dla swoich klientów.
Cena powiązanego z Ripple XRP również znacząco spadła na Upbit, gdy prezydent Korei Południowej wydał oskarżenia. Choć cena XRP od tego czasu odbiła się do 3 400 ₩ (2,37 USD) na Upbit, spadła do 1 623 ₩ (1,13 USD) na giełdzie—nagle o 52% spadek wartości.
Według CoinGecko, XRP zmienił właściciela za 2,52 USD we wtorek. Na Upbit różnica ta oznaczała 6,3% rabat na token, który w ostatnich tygodniach był jednym z najlepszych graczy na rynku.
Kurs wymiany południowokoreańskiego wona do dolara amerykańskiego spadł o prawie 3% po ogłoszeniu, według Google Finance.
Gdy prezydent Korei Południowej ogłosił stan wojenny, wolumen handlowy Upbit wzrósł, rosnąc o 32% w ciągu ostatniego dnia do 23 miliardów USD, według CoinGecko. Stanowiąc prawie jedną trzecią jego wolumenów handlowych, około 6,5 miliarda USD w XRP zmieniło właściciela na giełdzie.
Wzmożona aktywność handlowa wśród południowokoreańskich traderów znalazła także odzwierciedlenie na Bithumb, giełdzie zarejestrowanej w Korei Południowej. Giełda odnotowała wzrost wolumenów handlowych o 20% we wtorek do 4,6 miliarda USD, gdy 1,4 miliarda USD w XRP zmieniło właściciela, według CoinGecko.
Gdy aktywa cyfrowe takie jak Bitcoin były notowane z rabatem na południowokoreańskich giełdach kryptowalut we wtorek, ogłoszenie stanu wojennego skutecznie stworzyło odwrotną "Kimchi Premium". Nazwana na cześć popularnego dania południowokoreańskiego, zjawisko to ma wieloletnią historię i ponownie się pojawiło w tym roku.
Związana z rygorystycznymi kontrolami kapitału w Korei Południowej, Kimchi Premium opiera się głównie na tym, jak trudno jest przenosić pieniądze do i z kraju. Gdy analitycy wskazują na odrodzenie południowokoreańskich traderów detalicznych w tym roku, premium osiągnęło nawet 10% dla Bitcoina w marcu.
W 2018 roku Kimchi Premium dla Bitcoina wynosiło nawet 54%, ale historycznie było trudno dla traderów na tym skorzystać. Choć dynamika ta kiedyś stwarzała lukratywne możliwości arbitrażu dla sprzedawców Bitcoina w Korei Południowej, we wtorek działała w przeciwnym kierunku.
Zredagowane przez Andrew Haywarda
Nota redakcyjna: Ta historia została zaktualizowana po publikacji o dodatkowe szczegóły.