PANews 3 grudnia, według doniesień koreańskiego pioniera dziennikarstwa, prezydent Korei ogłosił stan wyjątkowy w późnych godzinach nocnych we wtorek. Jednakże, jeśli opozycyjna partia kontrolująca parlament zagłosuje za zniesieniem tej umowy, będzie ona tylko chwilowym rozwiązaniem. Po tym nieoczekiwanym posunięciu prezydenta Korei, Yoon Suk-yeola, opozycyjna partia Demokratyczna szybko mobilizuje się do zniesienia tego środka, chociaż wcześniej doniesiono, że zgodnie z nakazem stanu wyjątkowego, drogi prowadzące do budynku parlamentu Korei są zablokowane. Lider partii Demokratycznej Lee Jae-myung tego dnia wydał pilne polecenie dla wszystkich członków parlamentu, aby zebrali się w sali obrad. Mimo że dekret przewiduje ograniczenia w dostępie, posłowie zaczęli się gromadzić, starając się unieważnić to oświadczenie. Do godziny 23:54 (czasu pekinowskiego 10:54) nie było jasne, ile osób weszło do budynku.