Wybory prezydenckie w 2024 r. wprowadziły Stany Zjednoczone w nową erę niepewności, ale jedno jest pewne: branża kryptowalut zatriumfowała.

Na początku zeszłego miesiąca, wraz ze zwycięstwem Donalda Trumpa w wyścigu prezydenckim, wybrano setki prawodawców pro-kryptograficznych. Według doniesień branża kryptowalut wydała miliony dolarów (w walucie fiducjarnej, jak na ironię) na wsparcie kandydatów i platform opowiadających się za polityką, która mogłaby rozwinąć sektor kryptowalut oparty na Bitcoinie.

Krótko po zwycięstwie Trumpa w wyborach zwolennicy bitcoina z organizacji non-profit Satoshi Action Fund wysłali e-mail z gratulacjami dla branży, podczas gdy dyrektor generalny Dennis Porter mówił o priorytetach legislacyjnych i obiecał, że „nasz zespół będzie miał bezpośredni kontakt z urzędnikami państwowymi wyższego szczebla” w nadchodzących latach .