Donald Trump wkrótce wejdzie do biura, a Rezerwa Federalna ma do niego głęboką niechęć.

W kontekście, w którym kandydat na prezydenta Partii Republikańskiej Donald Trump potwierdza, że wróci do Białego Domu, przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell oświadczył, że jeśli Trump poprosi go o rezygnację, odmówi, ponieważ amerykańskie prawo nie pozwala prezydentowi na odwołanie przewodniczącego Rezerwy Federalnej. W trakcie swojej pierwszej kadencji Trump wielokrotnie krytykował Powella, którego sam mianował na to stanowisko, twierdząc, że luzowanie polityki monetarnej przebiega zbyt wolno i groził jego odwołaniem. Niedawno Trump narzekał, że Powell w podejmowaniu decyzji zawsze jest nietaktowny, „albo za wcześnie, albo za późno”. Zgodnie z artykułem 10 Ustawy o Rezerwie Federalnej, członkowie Rady Rezerwy Federalnej (w tym przewodniczący) mogą być „odwołani przez prezydenta z ważnych powodów”. Prawnicy często interpretują „ważne powody” jako poważne niewłaściwe zachowanie lub nadużycie władzy. W oczach Trumpa prezydent powinien mieć prawo do udziału w decyzjach dotyczących stóp procentowych. W październiku tego roku, w wywiadzie dla Bloomberga, Trump powiedział, że jeśli wróci do Białego Domu, będzie dążył do większego wpływu na Rezerwę Federalną. Uważa, że prezydent ma prawo powiedzieć szefowi banku centralnego, co powinien robić, a także powinien mieć głos w kwestiach dotyczących zmian stóp procentowych. Trump kpił również, że stanowisko przewodniczącego Rezerwy Federalnej to „najlepsza praca w rządzie”, „przychodzisz do biura raz w miesiącu, a potem mówisz: 'Rzućmy monetą', a wszyscy rozmawiają o tobie jak o Bogu”. Należy tu wspomnieć, dlaczego Rezerwa Federalna odważnie stawia czoła Trumpowi. Rezerwa Federalna to w rzeczywistości bardzo tajemnicza instytucja. Ścisłe rzecz biorąc, jest to instytucja kontrolowana przez prywatnych akcjonariuszy i nie podlega kierownictwu Białego Domu. Prawo do drukowania dolarów również znajduje się w rękach Rezerwy Federalnej. Każdy prezydent USA, który chciał odzyskać prawo do drukowania pieniędzy i inne uprawnienia, kończył tragicznie, najbardziej znanym przypadkiem jest John F. Kennedy. Trump jest zdecydowany, jako prezydent z największą władzą w historii USA, który prawdopodobnie połączy legislację, władzę sądowniczą i wykonawczą w jedną całość, nie może znieść takiego podejścia Rezerwy Federalnej. W starożytnych Chinach istniało powiedzenie, że najpierw strzela się w konie, a potem chwyta złodziei, to nie tylko odnosi się do starożytnych Chin, ale dotyczy całego świata. Zdecydowany Trump, który jest biegły w sztuce władzy, zna się na biznesie i nie ma zahamowań w wypowiedziach, naturalnie znajdzie sposób, aby Rezerwa Federalna go słuchała, a jego atak skieruje w stronę zaplecza Rezerwy Federalnej. A największym akcjonariuszem Rezerwy Federalnej nie jest nikt inny, jak rodzina Rothschildów. To nie jest żaden spisek, lecz prawdziwa historia. Główną ideą rodziny Rothschildów jest monopol na finanse, emisję obligacji skarbowych oraz wzbogacanie się na wojnach między państwami, a nawet bezpośrednie ich wywoływanie. Dlatego rodzina Rothschildów jest jedną z najbardziej złowrogich rodzin na świecie, a przerażające jest to, że mają silną kontrolę nad Stanami Zjednoczonymi. Mówi się, że rodzina Rothschildów ma przysłowie: „Kiedy mam władzę nad emisją pieniędzy w danym kraju, wtedy prawo tego kraju przestaje mieć znaczenie.”

Na koniec pamiętaj, aby mnie nie zgubić, zainwestuj w dziesięć głównych kryptowalut i wspólnie się wzbogacimy, więcej ekscytujących treści na pewno cię nie zawiedzie.