Jeremy Siegel, emerytowany profesor finansów w Wharton School, skomentował w poniedziałek plan wybranego prezydenta Donalda Trumpa na nałożenie 100% ceł na kraje BRICS, jeśli podejmą próbę stworzenia wspólnej waluty mającej na celu wyzwanie dolara amerykańskiego jako globalnej rezerwy. W wywiadzie dla CNBC Siegel wyraził sceptycyzm wobec planu Trumpa, podkreślając potencjalną sprzeczność związaną z bitcoinem. Powiedział:
Uważam to za naprawdę ciekawe, ponieważ myślę, że największym zagrożeniem dla dolara używanego jako waluty rezerwowej jest bitcoin, którym, jak wszyscy słyszymy, Trump jest wielkim zwolennikiem.
„Więc wydaje się to trochę dziwne, aby mówić im: 'nie produkujcie alternatywnej waluty rezerwowej', kiedy naprawdę bitcoin jest omawiany przez wiele krajów na świecie jako ich alternatywna waluta. Niektóre z nich [pozbywają się] złota i przechodzą na bitcoina,” dodał Siegel.
Trump wydał surowe ostrzeżenie dla krajów BRICS, grożąc nałożeniem 100% ceł, jeśli podejmą próbę stworzenia nowej waluty mającej na celu zastąpienie dolara amerykańskiego w handlu międzynarodowym. Jego żądanie zobowiązania do utrzymania dominacji dolara pojawia się w kontekście trwających dyskusji BRICS na temat zmniejszenia zależności od dolara amerykańskiego, co mogłoby złagodzić wpływ zachodnich sankcji na kraje członkowskie, takie jak Rosja i Iran. Kreml skrytykował groźby Trumpa, sugerując, że takie działania USA mogą przyspieszyć globalny odwrót od dolara. Rynki finansowe zareagowały na zwiększone napięcia, a rentowności obligacji wzrosły z powodu odnowionych obaw o inflację.
Wsparcie wybranego prezydenta dla BTC oznacza znaczną zmianę w jego stanowisku wobec kryptowalut. Początkowo sceptyczny, Trump zaakceptował bitcoin, opisując go jako strategiczny atut dla amerykańskiej gospodarki. W trakcie swojej kampanii prezydenckiej w 2024 roku zaproponował utworzenie krajowej rezerwy bitcoinowej i zasugerował reformy regulacyjne, aby zachęcić do innowacji w blockchainie. Wraz z wzrostem wartości bitcoina do rekordowych wartości, analitycy przypisują to częściowo oczekiwaniom na bardziej przyjazne regulacje pod rządami administracji Trumpa, co sygnalizuje nowy rozdział w adopcji kryptowalut w USA.