Enron - tak, ten Enron - ogłosił w poniedziałek, że wznowił działalność, aby „rozwiązać globalny kryzys energetyczny” przy pomocy technologii zdecentralizowanej, około 23 lata po tym, jak firma upadła w tym, co było wtedy największym skandalem oszustwa korporacyjnego w historii Ameryki.


„Z nową odważną wizją, Enron skorzysta z nowoczesnej technologii, ludzkiej pomysłowości i ducha adaptacji, aby zmierzyć się z krytycznymi wyzwaniami zrównoważonego rozwoju energii, dostępności i przystępności,” powiedziała dziś nowo przekształcona firma w oświadczeniu.


Enron jeszcze nie przedstawił wielu szczegółów dotyczących tego, co dokładnie planuje osiągnąć i jak - ale firma mówi, że „innowacja bez zezwolenia” będzie kamieniem węgielnym jej podejścia i że planuje odegrać kluczową rolę w rozwoju „technologii zdecentralizowanej.”


Rzecznik Enronu odmówił komentarza, gdy zapytano go, w jaki sposób kryptowaluty mogą być dobrze dopasowane do realizacji nowych celów firmy oraz czy ma plany współpracy z jakimikolwiek konkretnymi blockchainami.



Najbardziej namacalne informacje przekazane dzisiaj przez firmę nawiązywały do jej planów inwestycji w infrastrukturę energii odnawialnej, magazynowanie energii i zaawansowane systemy dystrybucji energii.


Enron niegdyś zajmował czołową pozycję wśród największych firm energetycznych w Ameryce, aż do skandalu w 2001 roku, który ujawnił, że firma ukrywała miliardy dolarów długu poprzez systemowe oszukańcze praktyki księgowe. Następna wielomiliardowa upadłość Enronu - plus oskarżenia karne wobec wielu członków jego kierownictwa - sprawiły, że nazwa firmy stała się synonimem oszustwa korporacyjnego.


Teraz ta nazwa jest po raz pierwszy od dekad odkurzana, aby osiągnąć jeszcze niejasne plany na skrzyżowaniu energii i kryptowalut.


Enron przyznał w poniedziałek, że „etyczne praktyki biznesowe” będą kluczowym elementem jego reinkarnacji. Firma planuje również zaprezentować „nowe zaangażowanie w integralność” i „przebaczenie.”


Tak odległy, jak Enron może się wydawać od świata kryptowalut, upadek firmy powrócił na czołówki w późnym 2022 roku, kiedy liderzy branży porównali go do rozwijającego się wtedy upadku FTX.


Upadłości obu teraz-infamous firm były nadzorowane przez tego samego menedżera, Johna J. Ray III, który wówczas powiedział, że występki FTX były - nawet w porównaniu do Enronu - „bezprecedensowe.”


Może to jest więc kusząca perspektywa dla nowych liderów Enronu: kryptowaluty to jedyna branża, która już w jakiś sposób widziała gorsze.


Redagowane przez Andrew Hayward