Dzisiaj ta sytuacja na rynku jest dość zła, przez cały weekend obserwowałem rynek, czekając na odbicie.

W końcu udało mi się złapać Ethereum, chociaż trochę brakuje do 3560 i 3540, które mówiłem przedwczoraj, ale już dotarło do poziomu wsparcia, więc przewiduję, że zacznie odbijać. Jeśli na 15 minutowym wykresie pojawi się złoty krzyż, można rozważyć wejście.