$USUAL Dzisiaj omawiamy, czy osoby, które otrzymały airdrop za darmo, będą sprzedawać i powodować zjazd cen? Oto moja analiza, którą przedstawiam do waszej wiadomości. Jeśli macie inne zdania, szanuję wolność słowa, ale proszę o używanie cywilizowanego języka.
Po pierwsze, należy ustalić, czy darmowe airdropy są bardziej przyjmowane przez inwestorów indywidualnych, czy przez instytucje. Odpowiedź jest oczywista: instytucje otrzymują więcej, inwestorzy indywidualni mniej. Kto będzie sprzedawał? Szacuję, że 50% inwestorów indywidualnych sprzeda, a 50% będzie trzymać to, co otrzymali. A co z instytucjami? Odpowiedź brzmi, że instytucje są bardziej racjonalne, przeprowadzają badania na temat zalet i wad tokena, aby podjąć decyzje maksymalizujące ich zyski. Jeśli token ma perspektywy rozwoju, a nie jest to śmieciowy token, to trzymają go, ponieważ koszt jest zerowy, aż osiągną oczekiwaną wysoką cenę, wtedy będą sprzedawać stopniowo. Jeśli po badaniach instytucje odkryją, że to token o niskiej jakości bez perspektyw rozwoju, również będą sprzedawać stopniowo na krótkich wzrostach cenowych.
Podsumowując powyższą analizę, a USUAL ewidentnie nie jest bezwartościowym śmieciowym tokenem, więc prawdopodobieństwo, że tokeny przyznane instytucjom w airdropie spadną po otwarciu rynku, jest prawie zerowe. Ponieważ po rozpoczęciu oficjalnego handlu, jeśli instytucje nie sprzedają, a nowi nabywcy napływają w dużej liczbie, jedynie niewielka część inwestorów indywidualnych sprzedaje swoje airdropy, co z racji ich małej liczby nie wywoła większego zamieszania. Po rozpoczęciu oficjalnego handlu, jeśli wystąpią chwilowe duże sprzedaże, to są to działania market makerów przed podniesieniem ceny. Nie ma co się tym przejmować, wystarczy cierpliwie czekać na wzrost ceny, a potem czerpać zyski.