Gospodarka Indii wzrosła tylko o 5,4% w drugim kwartale fiskalnym kończącym się we wrześniu. Wolny wzrost był o 1,1% poniżej szacunków ekonomistów w badaniu Reutersa, o 1,4% poniżej prognozy banku centralnego i bliski dwuletniemu dołowi.
Krajowa agencja statystyczna odnotowała powolny wzrost w sektorze wydobywczym (-0,1%) i przemyśle (2,2%). Agencja zauważyła również nominalny wzrost GVA o 8,1% i rzeczywisty wzrost GVA o 5,6% w drugim kwartale roku fiskalnego 2024-25. Słaby wzrost PKB może potencjalnie negatywnie wpłynąć na trajektorię stóp procentowych kraju, donosi CNBC. Komitet Polityki Monetarnej Rezerwy Indii ma zebrać się w przyszłym miesiącu.
Ekonomiści przewidują spowolnienie gospodarki Indii w 2025 roku
Gospodarka Indii wzrosła o 5,4% w swoim drugim kwartale fiskalnym kończącym się we wrześniu, znacznie poniżej szacunków ekonomistów. https://t.co/QrxylCULx4 pic.twitter.com/3yf4sP8qf0
— CNBC International (@CNBCi) 29 listopada 2024
Alicia Herrero, główna ekonomistka ds. Azji i Pacyfiku w Natixis, przewidziała, że gospodarka Indii spowolni w 2025 roku, ale nie załamie się. Dodała, że Natixis ma prognozę wzrostu wynoszącą co najmniej 6,4% dla Indii w 2025 roku. Herrero jednak nie wyjaśniła, czy prognoza dotyczy roku fiskalnego, czy kalendarzowego, ale zauważyła, że wydruk może również wynieść zaledwie 6%. Określiła to jako „nie ma to małego problemu, ale nie jest to mile widziane.”
Herrero również stwierdziła, że Indie nie były naprawdę w centrum przetasowania łańcucha wartości przez Chiny, kiedy zapytano ją, jak sądzi, jak poradzi sobie gospodarka kraju pod rządami nadchodzącego rządu Trumpa.
„Gdybym była administracją Trumpa, zaczęłabym [patrzeć na taryfy dla] Wietnamu. To jest znacznie bardziej oczywisty przypadek.”
–Alicia Herrero
Herrero wskazała, że Chiny mogłyby produkować towary w Indiach na potrzeby indyjskiej konsumpcji zamiast je eksportować. Dodała, że mogłoby to pomóc Nowemu Delhi uniknąć uderzeń taryfowych.
Rezerwa Indii martwi się o więcej niż tylko inflację żywności
Zgodnie z Economic Times, inflacja żywności pozostawała uporczywym problemem dla Rezerwy Indii. Gubernator Shaktikanta Das i jego koledzy w Komitecie Polityki Monetarnej często postrzegali ją jako kluczowy czynnik w swoich decyzjach dotyczących obniżek stóp. Najnowszy biuletyn RBI jednak podkreślił stopniowy wzrost inflacji podstawowej jako nową kwestię. Bank centralny zwrócił uwagę na niepokojące sygnały w październikowej inflacji CPI w Indiach w swoim raporcie „Stan Gospodarki”. Zauważył, że wzrost inflacji podstawowej zwiększył jego ostrożne stanowisko.
Produkty podstawowe i niezbędne w dużej mierze zdołały obronić się przed spowolnieniem konsumpcji. Odnotowały dwucyfrowy wzrost sprzedaży wolumenowej. Przedstawiciele branży sugerowali, że to wskazuje na to, że konsumenci utrzymują swoje wydatki na codzienne niezbędniki domowe. Co ważne, w przeciwieństwie do wcześniejszych spowolnień, dawało to nadzieję na odbudowę popytu.
Zgodnie z badaniami rynku NielsenIQ i Kantar, sprzedaż wolumenowa towarów pakowanych, takich jak przyprawy, rośliny strączkowe, oleje jadalne, pasta do zębów, mąka i ryż, wzrosła w drugim kwartale. Większość firm, takich jak Adani Wilmar, Colgate i Tata Consumer Products, spodziewała się, że ten trend będzie kontynuowany w kwartale październik - grudzień.
Raport Systematix Institutional Equities zauważył, że odbudowa popytu konsumpcyjnego, która rozpoczęła się w zeszłym miesiącu, wciąż napędza optymizm na drugą połowę roku fiskalnego 25.
Od Zera do Web3 Pro: Twój 90-dniowy plan uruchomienia kariery