Jedną z monet, które zatrzymałem w tym roku i która zawsze przypominała mi o Ethereum, była POL, która wówczas nazywała się MATIC.

Pamiętam, kiedy jego cena wynosiła około 2 dolarów, a następnie spadła, aż osiągnęła obecnie około pół dolara. Przypomniałem sobie to teraz, gdy zobaczyłem, jak Ethereum w końcu rośnie po długich wypowiedziach, które sprawiły, że nawet inwestorzy w ETF poczuli się znudzeni ETH i przeszli w stronę BTC.

Również waluta POL znudziła jej inwestorów, gdyż okres korekt wydłużył się na tyle, że nie dotrzymała kroku większości walut znajdujących się na hossie, jednak uważam ją za doskonałą okazję do inwestowania w tę walutę przy tej cenie.

Ponieważ, jak wiadomo, waluta, która teraz nie rośnie, bardzo znacząco wzrośnie w następnym Bull Run.