Dlaczego 98% ludzi w branży kryptowalut nie chce kupować bitcoina? Właśnie znalazłem w przeglądarce bitcoina dane mówiące, że jest 38 milionów adresów, które posiadają bitcoiny, ale tylko 810 000 adresów posiada co najmniej 1 bitcoina, co stanowi tylko około 2% wszystkich adresów. Oczywiście, w centralizowanych giełdach też jest pewna część, ale nie będzie ich zbyt wiele, ponieważ osoba, która naprawdę rozumie bitcoina i chce go długoterminowo trzymać, nie zamieszcza swoich bitcoinów w cudzych portfelach. Dlatego, patrząc na te proporcje, w globalnej branży kryptowalut mamy 100 milionów użytkowników, a 2% z tego to 2 miliony, a 2 miliony + 810 000 to około 2,8 miliona.
Ten wskaźnik może zmienić postrzeganie wielu ludzi. Musisz wiedzieć, że w 2017 roku liczba graczy w kraju przekroczyła 10 milionów, a na świecie liczba użytkowników wynosiła od 30 do 40 milionów. W tym czasie bitcoin kosztował tylko ponad 10 000 RMB, a średnia kwota inwestycji w branży kryptowalut wynosiła 10 000 dolarów, więc wielu ludzi mogło sobie na to pozwolić. Skoro tak wiele osób mogło sobie na to pozwolić, dlaczego nie kupili bitcoina?
Podsumowując, są tylko te kilka powodów. Pierwszy to przekonanie, że jest za późno, drugi to przekonanie, że jest drogo.
Trzeci powód to przekonanie, że bitcoin nie ma już przestrzeni do wzrostu w przyszłości, czwarty to przekonanie, że zarabianie jest zbyt łatwe, piąty to uprzedzenia psychiczne. Wszyscy w branży kryptowalut już wiedzą o tym, że bitcoin to waluta wartości, to jest konsensus. W branży kryptowalut istnieje konsensus co do wartości bitcoina. Wszyscy uważają, że dobre rzeczy są kupowane przez innych, więc jeśli ja kupię, to z pewnością nie zarobię.
Dobrze, dzisiaj omówimy te kilka punktów, które są krytykowane, i zobaczymy, czy są uzasadnione?
Zacznijmy od przekonania, że jest za późno. W branży kryptowalut przez te lata zawsze słyszę głosy, że skoro już przegapiłeś bitcoina, nie przegap innych kryptowalut. Jeśli jednak bitcoin był zawsze przegapiany, nazwy innych kryptowalut wciąż się zmieniają. Nawet jeśli porównasz je do starych kryptowalut, przez długi czas i tak będą miały trudności z przewyższeniem bitcoina. Co najmniej 90% kryptowalut, nawet jeśli nie zniknęły, nie przegoni bitcoina. Dlatego patrząc na prawdopodobieństwo, jeśli nie kupisz bitcoina, a zamiast tego wydasz pieniądze na inne kryptowaluty, w porównaniu do bitcoina, masz 90% szans na stratę.
Co do tego, że wczesne i późne to pojęcia względne, nie ma czegoś takiego jak absolutnie wczesny lub późny moment. Tak długo, jak inwestycja ma wartość i może rosnąć długoterminowo, jest to kwestia względna. Ponieważ w naszej branży kryptowalut takie inwestycje są bardzo ograniczone.
Do końca 2020 roku w branży kryptowalut było już ponad 800 000 kryptowalut, a do dziś wciąż handluje się 11 943 kryptowalutami. Spośród tych kryptowalut, pewnie nie ma nawet 10, które można by trzymać długoterminowo.
W rzeczywistości nie tylko w branży kryptowalut, ale również na całym świecie rynek inwestycji, które warto trzymać długoterminowo, jest bardzo ograniczony. Ale gdy już znajdziesz taką inwestycję, nie powinieneś łatwo z niej rezygnować. Oczywiście, w międzyczasie możesz sprzedawać kryptowaluty i poprawiać swoje życie, ale po poprawie życia zarobione pieniądze nadal powinny być inwestowane. Ponieważ dane historyczne pokazują, że dobre inwestycje będą długo rosły, a wyjście z inwestycji w dowolnym momencie w czasie ich wzrostu jest błędem.
Daj mi przykład, Coca-Cola to bez wątpienia dobra firma, jest to akcja, którą warto trzymać długoterminowo. Wierzę, że wszyscy korzystali z produktów tej firmy, to przecież Coca-Cola, aż do dziś to mój ulubiony napój, bez dwóch zdań.
Ta firma została założona w 1886 roku, ma ponad 100-letnią historię, a jej produkty przyniosły radość niezliczonej liczbie ludzi, a jej akcje pozwoliły wielu osobom zarobić pieniądze. Firma ta została wprowadzona na giełdę w 1919 roku, więc jeśli kupiłeś jej akcje za 100 zł w dniu debiutu, ile dzisiaj byś zarobił?
Policzmy to: od debiutu w 1919 roku do 2019 roku minęło dokładnie 100 lat. W ciągu tych 100 lat ta firma stworzyła dla inwestorów około 100 lat, z roczną złożoną stopą zwrotu wynoszącą około 15%... Wiesz, co to oznacza? Możesz obliczyć 1.15 do potęgi 100, to około 1 174 000 razy! Jeśli weźmiemy 100 zł jako kapitał, to pomnożone przez 1 174 000 to 117 400 000 zł. To jest cud, który stworzyła dobra inwestycja.
Niektórzy mówią, że bitcoin wzrósł 50 milionów razy w ciągu 12 lat, co już przewyższa wzrost Coca-Coli. Czy nie jest za późno, by wchodzić? W rzeczywistości ten wzrost 50 milionów razy jest obliczany na podstawie stawki wymiany 10 000 bitcoinów na pizzę, co tak naprawdę nie jest publiczną ceną. Prawdziwa cena bitcoina na giełdach wynosiła około 1 dolara, a dzisiaj to 47 000 dolarów.
To tylko 47 000 razy wzrostu, w porównaniu do Coca-Coli, bitcoin jest stosunkowo młodym produktem inwestycyjnym.
Jeśli uważasz, że dobra inwestycja po 10 latach to już spóźnienie, możesz spojrzeć na to, jak Buffett postrzega wczesność i późność.
Kilka lat temu, podczas wywiadu z 88-letnim „królem akcji” Buffettem, powiedział, że codziennie pije 5 puszek coli. Widzisz, Buffett nie szczędził wysiłków w reklamowaniu swoich akcji, być może słyszałeś w mediach, że Buffett jest dużym akcjonariuszem Coca-Coli, na tej jednej firmie Buffett zarobił kilka miliardów dolarów. Ale czy wiesz, kiedy Buffett kupił akcje Coca-Coli?
Na pewno myślisz, że skoro jest dużym akcjonariuszem, Buffett powinien kupić wcześnie, prawda? W rzeczywistości wcale nie. Zaczął kupować dopiero w latach 60-tych, a na początku kupił bardzo mało, nie był wtedy dużym akcjonariuszem Coca-Coli. Musisz wiedzieć, że Coca-Cola weszła na giełdę w 1919 roku, a minęło już 45 lat. Buffett zaczął kupować dopiero po 45 latach, a do lata 1989 roku stał się dużym akcjonariuszem Coca-Coli. Wtedy wydał 1,02 miliarda dolarów i kupił 7% akcji Coca-Coli, w sumie z poprzednimi zakupami miał około 10% udziałów. Dopiero w tym roku, po 70 latach od debiutu Coca-Coli, stał się dużym akcjonariuszem.
Od lat 60. do lat 90., co oznacza, że Buffett inwestował przez ponad 30 lat, więc widzisz, że dobre inwestycje nie mają znaczenia, kiedy je zrobisz, tak długo jak są to dobre inwestycje. Nawet jeśli poczekasz 70 lat po debiucie, aby je kupić, to nie jest za późno. Dziś studenci, którzy mówią, że kupowanie bitcoina i eteru jest za późno, powinni się nad tym zastanowić. Bitcoin ma dopiero 12 lat, a eter zaledwie 6 lat. Cały przemysł blockchain dopiero się rozwija, a globalny rynek kryptowalut to około 100 milionów użytkowników. Skąd bierze się ta logika o spóźnieniu?