Bitcoin spadł o 6 000 dolarów w codziennym handlu, po znacznym wzroście w ciągu ostatnich kilku tygodni. Ta kryptowaluta ostatnio wzrosła z mniej niż 70 000 dolarów do niemal 100 000 dolarów, osiągając jeden z najbardziej dramatycznych wzrostów w historii. Jednak po odrzuceniu na poziomie 99 000 dolarów, Bitcoin szybko się cofnął i obecnie cena handlowa wynosi nieco ponad 93 000 dolarów.

Chociaż nagły spadek może niepokoić niektórych inwestorów, analitycy podkreślają, że po długoterminowym wzroście cen taka korekta jest normalna. Dane historyczne i wskaźniki on-chain wskazują, że byczy rynek może jeszcze się nie skończył, a ten spadek może wręcz stworzyć okazje dla bystrych inwestorów.

Dlaczego Bitcoin spada?

Ostatnia korekta Bitcoina w dużej mierze jest wynikiem realizacji zysków przez krótkoterminowych inwestorów (STH). Ci inwestorzy uzyskali zyski na poziomie 40-50% w ciągu zaledwie kilku tygodni, co skłoniło wielu do wypłaty zysków. Takie zachowanie, choć oczekiwane, zwykle wywiera krótkoterminową presję sprzedażową na rynek.

Nastroje rynkowe również odegrały pewną rolę. Wskaźnik strachu i chciwości jest kluczowym wskaźnikiem oceniającym nastroje inwestorów i od kilku tygodni utrzymuje się w strefie "chciwości". Wysoki poziom FOMO (strach przed przegapieniem) zazwyczaj zwiastuje lokalne szczyty, a tym razem nie jest inaczej. Jak często powtarzają doświadczeni inwestorzy, cytując Warrena Buffetta: "Kiedy inni są chciwi, ty bądź przestraszony."

Ponadto czynniki techniczne również zaostrzyły sprzedaż. Z powodu zbyt wysokiego poziomu dźwigni, rynek był przegrzany, a otwarte kontrakty i szacowana dźwignia osiągnęły najwyższy poziom w tym roku. Taki nadmierny poziom dźwigni stworzył warunki do znacznej korekty.

Co mówią wskaźniki on-chain

Mimo korekty dane on-chain wciąż wspierają bycze perspektywy Bitcoina. Kilka kluczowych wskaźników wskazuje, że kryptowaluta wciąż znajduje się w rynku byczym i ma potencjał do dalszych wzrostów.

  • MVRV, NUPL i mnożnik Puella: te wskaźniki mierzą stosunek wartości rynkowej Bitcoina do jego rzeczywistej wartości, rentowności posiadaczy i przychodów górników. Wszystkie trzy wskazują, że Bitcoin nie jest nawet blisko szczytu tego cyklu.

  • Krótkoterminowy SOPR (wskaźnik rentowności wydatków): ten wskaźnik mierzy rentowność tokenów transferowanych przez krótkoterminowych posiadaczy, osiągając 1,1 21 listopada. To sugeruje, że inwestorzy zaczęli realizować zyski, co historycznie prowadziło do odbicia na rynku.

Takie korekty są częścią naturalnych cykli rynkowych i mogą prowadzić do dłuższych okresów akumulacji. Inwestorzy są zachęcani do zwracania uwagi na znaczące okazje zakupowe w trakcie tych korekt.

Wieloryby gromadzą Bitcoina

Chociaż krótkoterminowi inwestorzy sprzedają Bitcoina (czasami nawet ze stratą), to duzi inwestorzy (lub "wieloryby") robią coś przeciwnego. Przed ostatnim załamaniem pięć głównych portfeli wypłaciło z Binance Bitcoina o wartości 86,4 miliona dolarów.

Takie zachowanie wskazuje, że są głęboko przekonani o długoterminowej wartości Bitcoina. Wieloryby zazwyczaj zwiększają swoje pozycje w okresach rynkowych dołków, ponieważ traktują te momenty jako okazje do wzmocnienia swoich holdingów.

Czy znów pojawi się spadek?

Bykowy rynek Bitcoina wciąż trwa, ale w krótkim okresie mogą wystąpić dalsze korekty. Ostatnia korekta jest częścią szerszego wzorcowania wahań, które miały miejsce w poprzednich cyklach. Niektórzy przewidują, że w ramach naturalnej fazy konsolidacji cena Bitcoina może spaść o dalsze 20%.

Jednak historyczne wzorce wskazują, że Bitcoin po takich korektach często mocno się odbija. Obecny marazm może stwarzać idealne możliwości dla inwestorów instytucjonalnych i detalicznych do zwiększenia swoich pozycji.

Co inwestorzy powinni wiedzieć

W miarę jak Bitcoin nadal podlega wahaniom, należy działać ostrożnie. Rynek kryptowalut jest ekstremalnie zmienny, a wahania cen o kilka tysięcy dolarów w ciągu jednego dnia nie są rzadkością. Kluczowe dla inwestorów jest zachowanie cierpliwości, zrozumienie sytuacji i bycie gotowym do działania, gdy pojawi się okazja.

Mimo że rynek jest obecnie niestabilny, długoterminowe fundamenty Bitcoina pozostają silne, dzięki wzrostowi adopcji instytucjonalnej, ograniczonej podaży i rosnącemu zainteresowaniu głównych uczestników. Niezależnie od tego, czy to tylko tymczasowa korekta, czy początek dłuższego okresu konsolidacji, odporność Bitcoina w poprzednich cyklach wskazuje, że byczy rynek jeszcze się nie skończył.