Zostałem zlikwidowany,
przyszło tak nagle, tak gwałtownie.
Pierwszy błąd to posłuchanie czyjejś rady,
drugi błąd to nadzieja na szczęście bez zabezpieczenia,
trzeci błąd to kontynuowanie w nadziei, gdy już zrozumiałem, że się pomyliłem.
Na szczęście przeniosłem kapitał na konto spotowe, zacznijmy od nowa...
Od 907-4300 znów wróciłem do punktu wyjścia, muszę się nad tym wiele wiele zastanowić...