Szybkość i złożoność zmian na rynku przewyższają oczekiwania. Wiele wcześniej szeroko akceptowanych metodologii w obecnych warunkach nie jest już stosowane. W takim otoczeniu, trzymanie się starych modeli wyraźnie nie jest w stanie sprostać nowym wyzwaniom; musimy być elastyczni, dostosowywać się do rzeczywistej sytuacji i na bieżąco optymalizować strategie.
Patrząc wstecz na poprzednią falę rozkwitu DeFi, krążyło powiedzenie: „Tańcz z nowymi inwestorami, nie wikłaj się w stare”. Wtedy wielu doświadczonych graczy, z powodu utartych schematów myślowych, miało sceptyczne podejście do nowych projektów i walut, co utrudniało im głębsze zrozumienie i akceptację nowości. Dlatego rynek chętnie podążał za nowymi walutami, podczas gdy mniej popularne stare monety były ignorowane.
Jednak w ostatnich dniach dynamika rynku uległa znacznym zmianom, pojawiła się fala powrotu starych monet. Od początkowego DOGE, XRP, XLM, po późniejsze DOT, SAND, LTC, MANA i inne, kiedyś zapomniane stare monety mocno odbiły, osiągając znaczne wzrosty. Stanowi to wyraźny kontrast do wcześniej wysoko cenionych nowych monet, takich jak pnut, act, które ostatnio borykają się z ciągłą presją spadkową.
Ponadto klasyczne podejście, które w przeszłości dominowało na rynku: „Po wzroście głównej monety inwestuj w Ethereum, a następnie wybierz altcoiny na wzrost”, w obecnych warunkach okazuje się być niewystarczające. Zmiany na rynku są nieprzewidywalne; jeśli nadal będziemy trzymać się starych modeli operacyjnych, trudno będzie osiągnąć wymarzone zyski w tej fali.
Dlatego powinniśmy przełamać ograniczenia tradycyjnego myślenia, odważnie stawiać hipotezy i podejmować innowacyjne próby, odrzucać przestarzałe koncepcje i spojrzeć na zmiany rynkowe z nowej perspektywy, dostosowując nasze strategie.