Trump wprowadza rewolucję, 47 stanów ogłasza niezależną walutę, być może użyje kryptowalut do spłaty długów.

​​Po ogłoszeniu tej wiadomości rynek finansowy natychmiast zareagował, kurs dolara uległ znacznym wahaniom, inwestorzy z niepokojem obserwują dalszy rozwój sytuacji i na nowo oceniają swoje strategie inwestycyjne.

​​Rezerwa Federalna śledzi to z dużym zainteresowaniem, ponieważ stanowi to ogromne wyzwanie dla jej autorytetu w zakresie polityki monetarnej, a dalsze koordynowanie relacji między poszczególnymi stanami a jednolitą polityką monetarną stało się trudnym zadaniem.

​​Na poziomie międzynarodowym kraje również bacznie obserwują sytuację, obawiając się, że może to wprowadzić zamieszanie w rozliczeniach handlowych, wpływając na relacje gospodarcze z USA.

​​Firmy związane z kryptowalutami dostrzegają w tym „szansę”, chcąc wykorzystać sytuację do rozwinięcia swoich działalności i nawiązania współpracy z poszczególnymi stanami, jednak nie można lekceważyć związanych z tym ryzyk regulacyjnych.

​​Krajowe banki i inne instytucje finansowe są zaniepokojone, boją się, że przepływy kapitału mogą ulec dużym zmianom, co wpłynie na ich działalność, a nawet mogą stanąć w obliczu zwiększonego ryzyka złych długów.

​​Społeczeństwo również dyskutuje na ten temat, z jednej strony ciekawi, jakie zmiany przyniesie nowa waluta, z drugiej obawia się, że ich majątek może przez to stracić na wartości.

​​Analiza i zalecenia: Posunięcie Trumpa można określić jako „przełomowe”, odzwierciedla ono złożoną grę interesów wewnętrznych w USA oraz trudności w zarządzaniu. To przestroga, że w przypadku poważnych decyzji na poziomie krajowym należy ostrożnie ważyć za i przeciw, dokładnie rozważać wpływ na różne strony, w przeciwnym razie łatwo można wywołać chaos, prowadząc cały system gospodarczy do niestabilności.