22 listopada, cena bitcoina osiągnęła szczyt na poziomie 99640 dolarów, blisko psychologicznej granicy 100000 dolarów. To również sprawiło, że całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut przekroczyła 3,5 biliona dolarów, ustanawiając nowy historyczny rekord, a udział bitcoina w rynku przekroczył 55%. Indeks nastrojów rynkowych wskazuje na utrzymującą się fazę chciwości, a aktywność na rynku znacznie wzrosła, co spowodowało, że altcoiny podążały za trendem rynku, osiągając znaczące wzrosty.
Jednakże w tym momencie rynek ochłodził entuzjastycznych inwestorów, a bitcoin skorygował się do poziomu 92600 dolarów, obecnie nieco odbijając się do poziomu 94600 dolarów. W międzyczasie doszło do dużych likwidacji na długich kontraktach, a popularność projektów Meme, które przez kilka dni były na fali, również spadła. Mimo że wiele instytucji przewiduje pozytywny trend na rynku, a prognozy wskazują, że istnieje 85% szans na osiągnięcie przez bitcoina 100000 dolarów przed końcem roku, nadal są opinie, że nie należy być zbyt optymistycznym.
Po dużych wzrostach zawsze następuje korekta, co jest normą; utrzymywanie ciągłych wzrostów w jakimkolwiek produkcie finansowym nigdy nie miało miejsca. Ta fala wzrostów przekroczyła 27000 punktów, a obecna korekta na wysokim poziomie to tylko około 6000 punktów. Pani Ying uważa, że ta korekta jeszcze nie osiągnęła swojego celu, ponieważ wraz z ochłodzeniem „efektu Trumpa” korekta będzie się nadal utrzymywać. Kluczowym punktem będzie, czy w grudniu uda się utrzymać większość wzrostów, ponieważ w styczniu 2025 roku Trump oficjalnie obejmie urząd, co z pewnością wywoła kolejną falę wzrostów.