Cena Bitcoina od dłuższego czasu waha się na wysokim poziomie, ciągle pragnie przebić się przez 100 tysięcy, ale za każdym razem ponosi porażkę.

To trochę jak wojnę, atakując kilka razy, żołnierze na pewno powoli tracą siły. Szczególnie w tym tygodniu, wydaje się, że ryzyko spadku znacznie wzrosło. Zobacz, Bitcoin właśnie spadł o 2000 punktów, chociaż dla niego to nie jest wielki ruch, ale pokazuje jego nastroje.

Sytuacja w tym tygodniu jest trochę inna, to przecież Święto Dziękczynienia, czas handlu skrócił się o dwa dni, a weekend znowu nastał, więc duże fundusze mogą nie być w stanie atakować tak jak zwykle. Czy Bitcoin będzie w stanie utrzymać obecną cenę, naprawdę trudno powiedzieć.

Gdybym był osobą kontrolującą rynek, na pewno wykorzystałbym moment, gdy byki jeszcze nie zareagowały, nagle bym je pociągnął w dół. Bo na dole czeka wielu ludzi, którzy chcą kupić na dnie, a jeśli zostaną uwięzieni, to będzie katastrofa.

Spójrzcie na dane dotyczące likwidacji, jeśli Bitcoin spadnie do 90 tysięcy, to 11 miliardów dolarów może mieć pecha.

Dlatego w te dni nie dajcie się ponieść emocjom i nie ścigajcie się z ceną, najlepszym rozwiązaniem jest czekać, aż się skoryguje. Nie zawsze myślcie, że rynek tylko rośnie, spadki też są szybkie.

Trzeba dobrze kontrolować pozycje, zostawić 60% w gotówce, a w ręku mieć 40% w gotówce. W ten sposób ryzyko znacznie się zmniejsza.

Pamiętajcie, że pieniędzy nie da się zarobić w nieskończoność, ale straty mogą zniknąć w mgnieniu oka. Dlatego ochrona kapitału jest najważniejsza.

Ostatnio planuję zainwestować w potencjalną monetę, która ma szansę na ogromny wzrost, podwojenie wartości jest całkiem możliwe, jednocześnie planuję znaleźć kilka potencjalnych monet, które trzymam do końca roku, oczekiwany wzrost 10 razy nie jest problemem, liczba miejsc ograniczona! Chcesz dołączyć, kliknij na awatar i śledź mnie

$BTC $ETH $SOL

#比特币突破10万? #ETH市场新动向 #BTC创历史最大月度涨幅