Przeciwko sceptykom, Bitcoin (BTC) niemal osiągnął kiedyś niewyobrażalny kamień milowy 100 000 dolarów po handlowaniu po 0,0009 dolarów w 2009 roku. Zaledwie kilka lat temu tylko najwięksi optymiści w branży mogli wyobrazić sobie, że Bitcoin zbliża się do 100 000 dolarów – ale teraz ta wizja pozostaje w zasięgu ręki, mimo korekty z powyżej 99 000 dolarów pod koniec zeszłego tygodnia.
Przyjrzyjmy się przeszłym cyklom rekordowych poziomów Bitcoina i jak obecny etap porównuje się w swoim trajektorii wzrostu. Zrozumienie wzorców za zachowaniem rekordowych poziomów Bitcoina jest kluczowe do przewidzenia, czy historia może się powtórzyć.
Prawdziwe pytanie brzmi: czy to się powtórzy? Czy jesteśmy w wyjątkowym momencie – podobnym do wizji futurysty Raya Kurzweila o AI, która przewyższa ludzką inteligencję? Co jeśli Bitcoin, podobnie jak AI w tym scenariuszu, wszedł w nieznane terytorium, wyzywając nas do wyobrażenia sobie przyszłości poza naszym obecnym zrozumieniem?
Spis treści
Cykle boom-and-bust Bitcoina: przegląd historyczny
Co odróżnia obecny cykl?
Droga Bitcoina do 100 000 dolarów
Zamykające myśli
Cykle boom-and-bust Bitcoina: przegląd historyczny
Historia cen Bitcoina została zdefiniowana przez ostre wzrosty do nowych rekordowych poziomów, po których następowały znaczące korekty. Oto przegląd istotnych ATH i ich następstw.
Zacznijmy od 2013 roku, kiedy król kryptowalut osiągnął 266 dolarów w kwietniu, by następnie spaść o około 75% do około 65 dolarów w ciągu kilku tygodni. Później w tym roku wzrósł do 1 150 dolarów w grudniu, zanim wszedł w długotrwały rynek niedźwiedzia, spadając o około 85% do 170 dolarów do stycznia 2015 roku. Spekulacje rynkowe, niepewność regulacyjna i upadek Mt. Gox miały wpływ na tego rodzaju ruchy cenowe.
Kontynuując drogę szczytów i dołków, w grudniu 2017 roku Bitcoin osiągnął zdumiewający rekordowy poziom 20 000 dolarów, napędzany szałem inwestycji detalicznych i rosnącą popularnością początkowych ofert monetarnych.
Jednak po tym nastąpiła ostra korekta, a Bitcoin spadł o 84% do grudnia 2018 roku. Jak w domu z kart, bańka ICO runęła, gdy nierealistyczne obietnice projektów pozostały niespełnione, pozostawiając inwestorów w depresji – napompowanych przez hype, tylko po to, aby zostać porzuconymi, gdy schematy się rozwijały.
Chociaż schematy pump-and-dump odegrały znaczną rolę, były tylko częścią problemu. To, co początkowo wydawało się szybko rozwijającym rynkiem, szybko stało się niezdrowe, gdy Komisja Papierów Wartościowych i Giełd ogłosiła wiele ICO jako niezarejestrowane papiery wartościowe, pozostawiając nawet wyróżniające się przedsięwzięcia zmagające się z utrzymaniem się na powierzchni.
W połączeniu z nadmiernym nasyceniem rynku i zmęczeniem inwestorów, czynniki te łącznie doprowadziły do upadku niegdyś rozwijającego się rynku ICO. Ta korekta nie tylko zlikwidowała miliardy dolarów wartości, ale także zepchnęła cenę Bitcoina do poziomów niewidzianych od poprzedniego cyklu, pozostawiając go na poziomie 3,200 dolarów do końca 2018 roku.
Tego rodzaju wyczerpanie rynku po szybkim wzroście przyczyniło się do przedłużającego się rynku niedźwiedzia, później określanego jako 'zima kryptowalut', który trwał do połowy 2020 roku, kiedy Bitcoin i inne kryptowaluty zaczęły swoją kolejną znaczącą ofensywę.
Jednak pomimo powagi spadku, wydawało się to być błogosławieństwem w przebraniu, gdyż rynek niedźwiedzia zachęcał poważne projekty do skupienia się na budowaniu i doskonaleniu technologii blockchain. W tym okresie przygotowano fundamenty dla innowacji, takich jak zdecentralizowane finanse i tokeny niewymienne, które pojawiły się w późniejszych cyklach.
W 2021 roku Bitcoin przeszedł rollercoaster wzlotów i upadków, charakteryzujący się dwoma znacznymi rekordowymi poziomami i ostrymi korektami. W kwietniu Bitcoin osiągnął ATH na poziomie 64 000 dolarów, wspierany przez rosnącą adopcję instytucjonalną i ekscytację wokół rynku kryptowalut.
Jednak do lipca spadł o 50% do 30 000 dolarów, napędzany realizacją zysków i obawami o regulacje. Rynek odbił się później w tym roku, osiągając kolejny ATH na poziomie 69 000 dolarów w listopadzie, ale to było krótkotrwałe.
Nastąpił długotrwały rynek niedźwiedzia, z Bitcoinem spadającym o 77% do 15 500 dolarów do listopada 2022 roku. Jak widać, zewnętrzne wstrząsy konsekwentnie odgrywają rolę w przebiciu spekulacyjnych baniek Bitcoina. Kryzys z lat 2021-2022 był idealną burzą rosnących stóp procentowych w połączeniu z spektakularnymi upadkami w branży kryptowalut, takimi jak Terra i FTX.
To była kolejna powtórka historii, z rynkiem niedźwiedzia po 2022 roku, koncentrującym się na jasności regulacyjnej, rozwiązaniach warstwy 2 i infrastrukturze klasy instytucjonalnej, przygotowującym branżę na obecny fazę wzrostu.
Cykle wzrostu Bitcoina stopniowo się wydłużały, a czas trwania wzrastał z 334 dni w 2013 roku do 1,065 dni w 2017 roku i 610 dni w 2021 roku. Podobnie, okresy korekty były konsekwentne i trwały około roku w przypadku ostatnich cykli, odzwierciedlając tendencję do dłuższych i bardziej stabilnych faz rynkowych w miarę dojrzewania rynku kryptowalut.
Chociaż korekty pozostały strome, wielkość wahań malała, gdy gracze instytucjonalni zaczęli stabilizować rynek.
Co odróżnia obecny cykl?
Co więc teraz obserwujemy? Kiedyś odrzucany jako oszustwo, moda lub coś, czego Wall Street nigdy nie dotknie, Bitcoin teraz udowadnia, że jego krytycy się mylili. Zachodzi wyraźna zmiana w narracji dotyczącej Bitcoina z bycia spekulacyjnym aktywem w kierunku stania się 'cyfrowym złotem' lub długoterminowym magazynem wartości.
Tylko w listopadzie 2024 roku – a miesiąc jeszcze się nie skończył – spotowe ETF-y Bitcoina przyciągnęły już zdumiewające 30,814 miliarda dolarów w kumulacyjnych napływach netto od BlackRock, Fidelity, Valkyrie, VanEck, Invesco, Bitwise, Franklin Templeton, WisdomTree i ARK Invest.
Te ETF-y wykazały znaczną codzienną aktywność, a BlackRock prowadzi stawkę, gromadząc 31,333 miliarda dolarów w ciągu miesiąca, następnie Fidelity z 11,538 miliarda dolarów i Bitwise z 2,432 miliarda dolarów. Ich obecność znacznie zmniejszyła zmienność i przyczyniła się do stabilności rynku.
Całkowity skumulowany przepływ ETF-ów spotowych Bitcoina | Źródło: Faside Investors
Dodatkowo, firmy publiczne coraz częściej włączają Bitcoin do swoich skarbców. Łącznie, firmy publiczne – głównie amerykańskie korporacje – obecnie posiadają 361,991 BTC, co stanowi 1,83% całkowitej podaży Bitcoina, wycenianej na około 34,76 miliarda dolarów, według danych CoinGecko.
MicroStrategy pozostaje wyraźnym liderem, posiadając imponujące 252,220 BTC, co stanowi ponad 70% całkowitego Bitcoina posiadanego przez firmy publiczne i reprezentuje 1,201% całkowitej podaży Bitcoina.
Po MicroStrategy, Marathon Digital Holdings zajmuje drugie miejsce z 26,842 BTC, podczas gdy Galaxy Digital Holdings posiada 15,449 BTC na trzecim miejscu. Tesla pozostaje znaczącym graczem na czwartym miejscu z 11,509 BTC.
Największe firmy publiczne według posiadania BTC | Dane z CoinGecko
Zgodnie z badaniem Sygnum Future Finance 2024, inwestorzy instytucjonalni coraz częściej postrzegają aktywa cyfrowe jako kluczowy komponent swoich portfeli, przy czym 57% planuje dalsze alokacje, a 81% poszukuje lepszych informacji, aby kierować swoimi strategami.
Raport Glassnode podkreśla, jak napływy kapitału instytucjonalnego, szczególnie przez amerykańskie ETF-y Spot, przekształcają rynek Bitcoina, stabilizując ruchy cenowe i absorbuje presję sprzedaży. W ciągu ostatnich 30 dni ETF-y pochłonęły 128 000 BTC, co stanowi 93% z 137 000 BTC sprzedanych przez długoterminowych posiadaczy w tym okresie. Tygodniowe napływy do ETF-ów Bitcoina wzrosły do 1–2 miliardów dolarów, odgrywając kluczową rolę w utrzymaniu płynności i wspieraniu rajdu do 93 200 dolarów.
Długoterminowy posiadacz Bitcoina i zmiana salda pozycji ETF US spot | Źródło: Glassnode
Jednakże, gdy długoterminowi posiadacze wciąż kontrolują 14 milionów BTC, ich zwiększona aktywność w realizacji zysków stanowi wyzwanie dla popytu instytucjonalnego, co będzie kluczowe w określeniu, czy obecny rajd może utrzymać swoją dynamikę.
Droga Bitcoina do 100 000 dolarów
Na podstawie danych o opcjach Bitcoina, otwarte zainteresowanie odzwierciedla silne skupienie na wysokich cenach wykonania, z znaczną aktywnością skoncentrowaną na poziomach 100 000 i 120 000 dolarów. Na poziomie 100 000 dolarów, otwarte zainteresowanie pokazuje 20,60K opcji call w porównaniu do 1,53K opcji put, co wskazuje na silne bycze nastawienie.
Wartość rynkowa opcji call wynosi 159,45 miliona dolarów, znacznie przewyższając wartość rynkową opcji put wynoszącą 13,43 miliona dolarów, z łączną wartością nominalną 2,12 miliarda dolarów.
Zainteresowanie opcjami Bitcoina według ceny wykonania | Źródło: CoinGlass
Podobnie, cena wykonania 120 000 dolarów pokazuje 18,31k opcji call w porównaniu do 764,5 opcji put, z łączną wartością nominalną 1,83 miliarda dolarów i wartością rynkową call na poziomie 115,29 miliona dolarów. Dominacja opcji call na tych wysokich cenach wykonania nadal odzwierciedla silny optymizm rynkowy co do zdolności Bitcoina do osiągnięcia lub przekroczenia tych poziomów.
Zamykające myśli
Podróż Bitcoina w kierunku poziomu 100 000 dolarów pokazuje niezwykłą ewolucję, łącząc wzorce historyczne z bezprecedensowymi poziomami adopcji instytucjonalnej i dojrzałości rynku.
Imponujące osiągnięcia – takie jak 30,814 miliarda dolarów wpływów do ETF-ów Bitcoina w listopadzie, znacząca akumulacja 361,991 BTC przez firmy publiczne oraz 2,12 miliarda dolarów otwartego zainteresowania przy cenie wykonania 100 000 dolarów – podkreślają rynek ewoluujący z spekulacji w wiarygodną klasę aktywów.
Niezależnie od tego, czy rajd Bitcoina jest napędzany powtarzającą się historią, czy tworzeniem jej na nowo, jedno jest pewne: droga do 100 000 dolarów nie jest już kwestią „czy”, ale „kiedy”. Prawdziwe pytanie brzmi, w jakim stopniu świat może zaakceptować to, gdy nadal wyzywa fundamenty tradycyjnych systemów.