Złożoność wahań rynkowych sprawia, że trudno jest przewidzieć wzrosty i spadki za pomocą formuł. Jeśli zaufa się "starym doświadczeniom", łatwo można zbłądzić. To, co działo się w przeszłości, niekoniecznie powtórzy się w przyszłości; nowe sytuacje mogą pojawić się w każdej chwili. Wzrosty i spadki na rynku mają swoje uzasadnienie, nie są przypadkowe.
Jak w przypadku Bitcoina, kto może być pewny, że nagle spadnie o dziesięć tysięcy punktów? Ci, którzy wahali się przy wzroście ceny, mogą być pewni, że przy spadku będą potrafili to ocenić? Mam wątpliwości. Osoby pesymistycznie nastawione do Bitcoina dzielą się na dwie grupy: jedna to ci, którzy przegapili moment zakupu, patrząc na rosnącą cenę, nie odważając się na zakup, licząc na spadek; druga to ci, którzy utknęli, nie wierząc, że cena może wzrosnąć tak wysoko, tylko czekają na spadek, aby się uwolnić. Wszyscy są zbyt subiektywni, patrzą tylko na to, co chcą widzieć, nie rozumiejąc zmienności rynku.
Podążaj za tymi, którzy naprawdę się znają, podążaj za rynkiem, zarówno wzrosty, jak i spadki mogą przynieść okazje. Podążanie za tymi, którzy przegapili wzrost, może również sprawić, że przegapisz okazję do spadku.
Wzrosty i spadki to tylko powierzchnia, ważne jest, aby uchwycić tę rzadką okazję, jaką jest hossa. Ignorując dobre okazje, czekając tylko na spadek, aby zarobić, to jak zbierać sezam, gubiąc arbuza.