Obecnie nie można tego właściwie nazwać "sezonem podrobionym", lepiej określić to jako "uzupełniającą korektę podrobionych monet".
Ta seria prawdziwego sezonu podrobionych monet prawdopodobnie podzieli się na dwie fale:
Pierwsza fala miała miejsce od Chińskiego Nowego Roku do końca marca, ta fala już się zakończyła;
Druga fala przewidywana jest w przyszłe wakacje letnie do okresu Święta Narodowego.
Dlatego obecna sytuacja jest nadal niejasna, każda podrobiona moneta ma szansę stać się czarnym koniem.
Jednakże, aby móc dostać się do pierwszej dziesiątki wartości rynkowej, taki czarny koń musi mieć zdolność przyciągania dużych funduszy.
Takie projekty zazwyczaj koncentrują się na dwóch poniższych torach:
Monety Meme: są to projekty, które przyciągają kapitał, jak PEPE, jest to przykład projektu z dużym potencjałem wzrostu, który może jeszcze wzrosnąć 10 razy w przyszłości.
Publiczne łańcuchy: publiczne łańcuchy mają wsparcie technologiczne oraz potencjał do rozwoju ekosystemu, na przykład SUI, w nowym cyklu rynkowym również jest postrzegane jako potencjalny czarny koń, który przejmie stery.
Co o tym sądzicie?