"Czyszczenie" programistów
James, Andrew i Ross stali się 'trzema muszkieterami' Muska przejmującymi Twittera, byli kluczowymi postaciami wśród ponad 30 inżynierów z Tesli i SpaceX. Mieli zaledwie dwadzieścia kilka lat i pełnili rolę 'katów', oceniając umiejętności kodowania i efektywność pracy ponad 2000 inżynierów Twittera, w tym także ich postawę w pracy, a następnie decydowali o ich przyszłości.
James, Andrew i Dawal mogą uzyskać dostęp do całej bazy kodów Twittera z ostatniego roku za pomocą swoich laptopów. "Sprawdźcie, kto napisał ponad 100 wierszy kodu w zeszłym miesiącu." powiedział im Musk, "Chcę, żebyście poprzez wyszukiwanie znaleźli tych, którzy naprawdę piszą kod i naprawdę pracują." Plan Muska polega na zwolnieniu większości inżynierów, pozostawiając tylko tych naprawdę utalentowanych. Powiedział: "Musimy ustalić, kto w zespole napisał ważny kod, a wśród tych ludzi, kto pisał najlepiej."
24 godziny po zakończeniu przejęcia, Musk zwołał 'muszkieterów', aby rozpocząć realizację tego planu. Musk powiedział im: "Twitter ma teraz 2500 inżynierów oprogramowania, jeśli każdy z nich pisze tylko 3 linie kodu dziennie -- to wystarczająco absurdalny standard, prawda? W ciągu roku powinno to być blisko 3 milionów linii, co wystarczy, aby stworzyć cały system operacyjny. Ale na razie nawet to nie zostało osiągnięte, więc coś jest nie tak."
"Menadżerowie produktów, którzy nie mają pojęcia o programowaniu, nieustannie zgłaszają żądania, by stworzyć funkcje, których nawet oni nie wiedzą, jak stworzyć," mówi James, "To jak generał kawalerii, który nie wie, jak jeździć konno." To jest zdanie, które Musk często powtarza.
Emocjonalna inteligencja? Silne osoby jej nie potrzebują!
Inni inżynierowie wracając do domu, Musk czasami wyciągał kod, który pisali, by go przerobić. Z powodu jego słabej empatii nie zdawał sobie sprawy, że publiczne poprawianie błędów innych, lub 'korygowanie ich głupiego kodu' według jego słów, nie jest oznaką solidarności. Podobnie jak Steve Jobs, Musk naprawdę nie dbał o to, czy kogoś obraża w pracy, czy kogoś straszy, o ile tylko mógł zmusić ich do wykonania zadania -- tego, co uważali za niemożliwe.
Shawtwells ma wyjątkową zdolność dostrzegania rzeczy, co bardzo jej pomaga w interakcjach z Muskiem, ponieważ jej mąż cierpi na zaburzenie ze spektrum autyzmu, znane zwykle jako zespół Aspergera. "Osoby takie jak Elon, które mają zespół Aspergera, nigdy nie słuchają podtekstów, ani nie rozważają, jak to, co mówią, wpływa na innych" powiedziała, "Elon doskonale zna się na psychologii osobowości, ale tylko w celach badawczych, a nie po to, by zrozumieć tych, którzy różnią się od niego."
W miarę jak zespół się powiększał, Musk zaczął wpajać zespołowi: należy tolerować wysokie ryzyko i poddawać się jego potężnej woli, która potrafi zniekształcić rzeczywistość. "Jeśli ciągle kręcisz głową, mówiąc, że tego nie da się zrobić, a tamtego nie da się zrealizować, nie masz szans na udział w następnej naradzie." wspomina Müller, "On chce tylko zatrzymać tych, którzy potrafią coś osiągnąć." To był dobry sposób, aby więcej ludzi robiło rzeczy, które pierwotnie uważali za niemożliwe. Ale miało to też negatywne skutki, ponieważ ludzie wokół ciebie będą się bać, nie będą chcieli mówić ci złych wiadomości ani kwestionować twoich decyzji.