Teraz nie nazywamy tego sezonem podróbek, lecz sezonem odbicia podróbek.

Ta tura sezonu podróbek, pierwsza fala miała miejsce od Nowego Roku do końca marca, druga fala przypada na pierwszy kwartał przyszłego roku. Dlatego sytuacja jest niepewna, wszystkie podróbki są czarnymi końmi. A aby dostać się do pierwszej dziesiątki pod względem wartości rynkowej, czarne konie muszą mieć zdolność przyjmowania dużych funduszy. Dlatego tor, na którym pojawiają się czarne konie, musi być albo memem, albo publicznym łańcuchem. Na przykład pepe i sui, mają potencjał na wzrost dziesięciokrotny.