Gary Gensler, którego wielu przedstawicieli branży kryptograficznej nazywa „głównym kryptosceptykiem”, ustępuje ze stanowiska przewodniczącego SEC. Jego nazwisko stało się synonimem rygorystyczności regulacyjnej, a każde jego oświadczenie powodowało, że rynek kryptowalut albo drżał, albo się gniewał.
🎙️ Co pamiętasz o Genslerze?
1️⃣ Lawina pozwów – od Ripple do Binance.
2️⃣ Ostre stwierdzenia o kryptowalutach jako o „dzikim zachodzie finansów”.
3️⃣ Blokowanie ETF-ów Bitcoin – co wielu uważa za osobistą wojnę z branżą kryptowalut.
💬 „Słowa pożegnalne” wspólnoty:
„Będzie nam brakować… braku przejrzystości”.
„Hurra, koniec zgadywania, gdzie będzie następny atak!”
„Mamy nadzieję, że jego następca przynajmniej przeczyta białą księgę Bitcoin”.
😎 Co dalej?
Odejście Genslera to nie tylko pożegnanie, to szansa dla SEC i branży kryptowalut na przedefiniowanie reguł gry. Z nowym prezesem rynek kryptowalut ma szansę na bardziej otwarty dialog. Ale jest za wcześnie, aby się cieszyć – kto wie, jaki będzie nowy rozdział?
👉Jak to wpłynie na branżę?
Prawdopodobnie zielone światło dla Bitcoin ETF.
Zmniejszenie presji na spółki blockchain.
Albo... nowa runda nieoczekiwanych decyzji.
📢 **Jakie są Wasze przewidywania, przyjaciele? Czy myślisz, że stanie się to łatwiejsze dla branży kryptowalut, czy też czeka nas nowy szef, „taki sam jak stary”? Podziel się w komentarzach! 💡