Crypto zbudowało giganta finansowania kampanii. I to dopiero początek.
„Te wybory pokazały, że kryptowaluty jako branża, ale także społeczność, mają ogromny wpływ” – powiedziała Kristin Smith, dyrektor generalna grupy lobbingowej kryptowalut Blockchain Association, w rozmowie z DL News.
Według danych zebranych przez badaczkę kryptowalut Molly White, komitety akcji politycznej wspierane przez przemysł wydały około 133 milionów dolarów na wybory w 2024 r.
Następny cel Crypto? Wybory uzupełniające w 2026 r., kiedy to 33 z 100 miejsc w Senacie i wszystkie 435 miejsc w Izbie Reprezentantów będą przedmiotem rywalizacji.
Coinbase ogłosiło już, że przeznaczy 25 milionów dolarów na Fairshake, komitet działań politycznych wspierający kandydatów popierających kryptowaluty, na wyścig, który odbędzie się za dwa lata.
Andreessen Horowitz, jeden z największych inwestorów kapitału podwyższonego ryzyka w Dolinie Krzemowej, przeznaczył ponad 23 miliony dolarów na rzecz Fairshake i powiązanych PAC-ów na wybory uzupełniające.
Jak podała stacja CNBC na początku listopada, Fairshake zebrał w sumie 78 milionów dolarów na wybory w 2026 roku.
Innymi słowy, polityczni strateżowie kryptowalut planują w latach, a nie miesiącach. Fairshake będzie nadal aktywny w wyścigu w 2026 r., powiedział Smith.
„To nie jest ulotne” – dodała.
Josh Vlasto, rzecznik prasowy Fairshake, nie odpowiedział na prośbę DL News o wywiad.
Coinbase nie odpowiedziała również na wielokrotne prośby o wywiad z Faryarem Shirzadem, szefem działu polityki.
Rzecznik a16z, gdy został poproszony o wywiad z firmą inwestycyjną na temat jej planów politycznych, kilkakrotnie powoływał się na wpis na blogu autorstwa wspólnika Chrisa Dixona.
„Choć patrzymy na naszą strategię polityczną długoterminowo, uważamy, że nadszedł czas, aby Kongres podjął działania” – napisał Dixon.
Ciężkie wagi
W wyborach w 2024 r. kryptowaluty zdobyły wpływy polityczne przekraczające najśmielsze oczekiwania nawet ich własnych zwolenników.
Donald Trump, samozwańczy „kryptoprezydent”, ma objąć Biały Dom.
Bernie Moreno, republikański obrońca kryptowalut, który zebrał ponad 40 milionów dolarów z kas branży, pokonał Sherroda Browna, urzędującego demokratę i sceptyka branży, w walce o miejsce w Senacie Ohio.
Według grupy lobbingowej Stand With Crypto, w Izbie Reprezentantów zasiadło 275 kandydatów popierających kryptowaluty i 122 kandydatów sprzeciwiających się kryptowalutom.
To niewiarygodne osiągnięcie jak na tak małą branżę.
Po zwycięstwie Trumpa całkowita wartość rynku kryptowalut wzrosła do rekordowych poziomów i obecnie wynosi około 3,4 biliona dolarów, według CoinGecko. Dla porównania, sam producent chipów Nvidia jest wart 3,6 biliona dolarów.
Jednakże firmy kryptowalutowe — przede wszystkim Coinbase, Ripple i Andreessen Horowitz — wraz ze swoimi dyrektorami odpowiadały za prawie połowę wszystkich wydatków korporacyjnych na wybory w 2024 r., wynika z raportu grupy lobbystycznej Public Citizen.
„Bezpośrednie wydatki korporacyjne na wybory na taką skalę nie mają precedensu” – stwierdziła grupa obrońców praw człowieka.
Fairshake, wiodący komitet akcji politycznej, był jednym z największych zbieraczy funduszy wśród wszystkich PAC w latach 2023–2024, według OpenSecrets, organizacji non-profit zbierającej dane od Federalnej Komisji Wyborczej.
„Robiemy postępy w kategoriach powyżej naszej wagi” – powiedziała Sheila Warren, dyrektor generalna grupy branżowej Crypto Council for Innovation, w rozmowie z DL News.
Sama skala może wydawać się oszałamiająca. Ale te wybory były walką o przetrwanie dla branży kryptowalut w USA.
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd pod przewodnictwem Gary'ego Genslera pozwała Coinbase i inne giełdy, twierdząc, że kryptowaluty, które umożliwiają inwestorom zakup, są niezarejestrowanymi papierami wartościowymi.
Gdyby agencja miała zmusić firmy do przestrzegania obowiązujących przepisów dotyczących papierów wartościowych, firmy takie jak Coinbase musiałyby zdemontować swoje obecne modele przychodów. Znacznie taniej jest zainwestować miliony w wpływanie na ustawodawstwo, które powstrzymałoby atak SEC.
„Gary Damocles”
Nie jest jasne, czy kryptowaluty pozostaną tak jednolite, jak podczas wyborów w 2024 r.
Warren powiedział, że po głosowaniu branża kryptowalut nie skupiła się wokół jednego zestawu ujednoliconych celów politycznych ani personalnych.
„Jesteśmy psem, który złapał samochód” – powiedziała. „Co teraz zrobisz?”
W przypadku X różnice zdań były zauważalne. W środę Bloomberg poinformował, że Trump rozważa dodanie krypto-cara do Białego Domu.
Jeśli myślisz, że kryptowalutowy Twitter jest teraz głupi, poczekaj, aż zobaczysz walki na noże o krypto-cara.
Potrzebujesz kogoś, kto lubi bitcoiny, stablecoiny, ale nie CBDC, inteligentne kontrakty, eksperymentalne kryptowaluty zdegenerowane, prywatność, lubi Coinbase/Kraken, ale nie jest dla nikogo prosty, rozumie…
— Ryan Selkis (d/acc) 🇺🇸 (@twobitidiot) 20 listopada 2024 r.
„Jeśli myślisz, że kryptowalutowy Twitter jest teraz głupi, poczekaj, aż zobaczysz walki na noże o krypto-cara” – napisał w odpowiedzi Ryan Selkis, były dyrektor generalny firmy zajmującej się analizą kryptowalut Messari i kryptopolityczny influencer na Kapitolu.
Branża kryptowalut była kiedyś zjednoczona nienawiścią do Genslera. Teraz grozi jej pęknięcie w szwach, ponieważ przewodniczący SEC oficjalnie odchodzi.
„Po wyborach nastąpił rozłam w priorytetach, ponieważ nad głowami wszystkich wisi nieobecność Gary’ego Damoklesa” – powiedział Miller Whitehouse-Levine, dyrektor generalny grupy lobbingowej kryptowalut DeFi Education Fund, w wywiadzie dla DL News.
Miecz Damoklesa jest metaforą zbliżającej się katastrofy lub niebezpieczeństwa.
Mimo to kryptowaluty mocno zakorzeniły się w Waszyngtonie, a najwięksi inwestorzy w nie nie zamierzają się wycofać.
„Oni odnieśli sukces” – powiedział Warren. „Będą chcieli powtórzyć ten sukces”.
Ben Weiss jest korespondentem DL News w Dubaju, a Joanna Wright jest korespondentką ds. regulacji DL News. Skontaktuj się z Benem pod adresem bweiss@dlnews.com, a z Joanną pod adresem joanna@dlnews.com.