Wielu przyjaciół mówi, że wczoraj poczuli pewne ożywienie, a dzisiaj znów wróciło do normy, teraz problem ETH to już nie tylko problem płynności, oczywiście płynność też nie jest najlepsza, ale porównując ilości, obliczyłem, że w porównaniu do lipca płynność BTC wzrosła ponad 4 razy, cena wzrosła o 70%, płynność ETH wzrosła prawie 4 razy, ale cena wzrosła tylko o 10%.
Tak naprawdę różnica w wzroście nie jest aż tak duża, po prostu wcześniej podstawy ETH były słabe, więc nawet jeśli wzrosło czterokrotnie, to nie wystarczy. Ponadto presja sprzedażowa na ETH powinna być dość duża, wolumen nie jest niski, ale zmiany cen są bardzo małe, co pokazuje, że nastroje byków i niedźwiedzi są zasadniczo zgodne. Z drugiej strony, widząc SOL, obecnie w porównaniu do lipca wolumen wzrósł 3 razy, a cena wzrosła o 100%.
Obecnie przynajmniej nastroje inwestorów ETF nie wykazują FOMO, ale zdecydowana większość inwestorów nie ma zamiaru sprzedawać ETH.