Polityka ceł Trumpa 2.0” nagle została ostrzeżona.

Główny ekonomista Morgan Stanley, Seth Carpenter, ostrzegł w najnowszym wywiadzie, że zaproponowane przez prezydenta elekta Trumpa cła doprowadzą do wyższej inflacji i osłabią amerykański wzrost gospodarczy w przyszłości.

Jednocześnie amerykański gigant detaliczny również wydał ostrzeżenie dotyczące potencjalnej polityki celnej. W dniu 19 listopada, czasu lokalnego, dyrektor finansowy największego amerykańskiego detalisty Walmart, John David Rainey, powiedział, że jeśli zaproponowane przez Trumpa cła wejdą w życie, może być zmuszony do podniesienia cen niektórych produktów.

Dodatkowo, Goldman Sachs w swoim raporcie wskazał na dwa ryzyka, przed którymi stoi amerykańska gospodarka i rynek: cła i długi. Wśród nich, 10% ogólne cło może podnieść inflację do nieco powyżej 3% szczytu i jeszcze bardziej uderzyć w wzrost PKB USA.

Ostrzeżenie o niebezpieczeństwie

Główny ekonomista Morgan Stanley, Seth Carpenter, ostrzegł w najnowszym wywiadzie, że zaproponowane przez prezydenta elekta Trumpa cła doprowadzą do wyższej inflacji i osłabią amerykański wzrost gospodarczy w przyszłości.

Trump wielokrotnie podkreślał w trakcie kampanii, że zamierza nałożyć 10% do 20% ceł na wszystkie importowane towary. W związku z tym wielu ekonomistów już ostrzegło, że intensywność i zakres globalnych napięć handlowych mogą się zwiększyć, a nawet spowodować, że Stany Zjednoczone będą musiały zmierzyć się z odwetowymi cłami.

Carpenter, w rozmowie z mediami podczas dorocznej konferencji Azji i Pacyfiku Morgan Stanley w Singapurze, zauważył, że jeśli polityka celna, o której wspomina Trump, zostanie wprowadzona, to te cła doprowadzą do wyższej inflacji.

Carpenter dodał, że jeśli te środki zostaną wdrożone jednocześnie, mogą spowodować „ogromny negatywny wpływ” na amerykańską gospodarkę. Jednak podtrzymał podstawowe założenie Morgan Stanley, że cła te zostaną wprowadzone w etapach w 2025 roku. Carpenter zauważył: „Jest oczywiste, że cła podniosą inflację; jest również oczywiste, że nie tylko gospodarka krajów objętych cłami zostanie dotknięta, ale również amerykańska gospodarka będzie w to zaangażowana... Uważamy, że do 2026 roku, z powodu tych polityk celnych i innych polityk, amerykański wzrost gospodarczy zacznie znacznie spadać.” Nie tylko Carpenter ma te obawy, dyrektor ds. informacji w firmie brokerskiej Siebert, Mark Malek, również zauważył, że jeśli zaproponowane cła zostaną wprowadzone, szczególnie na podstawie ceł już nałożonych przez administrację Bidena, wiele branż, w tym motoryzacyjna, elektronika konsumpcyjna, maszyny, budownictwo i handel detaliczny, będzie musiało zmierzyć się z wyższą inflacją.

Malek stwierdził, że nałożenie 10% ogólnego cła na import elektroniki konsumpcyjnej zwiększy koszty firm takich jak Tesla, Microsoft i Apple. Co do tych wysokich kosztów, firmy ostatecznie przeniosą je na konsumentów, co podniesie inflację. Ben Emons, dyrektor inwestycyjny i założyciel FedWatch Advisors, ostrzegł, że jeśli wprowadzone zostaną ogólne cła, rynek może całkowicie wykluczyć możliwość obniżek stóp procentowych w 2025 roku, dodając, że cła mogą również „stłumić” wzrost gospodarczy. Amerykański gigant przekąskowy jest zaniepokojony.

Amerykański gigant detaliczny

Również wydano ostrzeżenie dotyczące potencjalnej polityki celnej. W dniu 19 listopada, czasu lokalnego, dyrektor finansowy największego amerykańskiego detalisty Walmart, John David Rainey, powiedział, że jeśli zaproponowane przez Trumpa cła wejdą w życie, może być zmuszony do podniesienia cen niektórych produktów. Rainey w wywiadzie dla mediów stwierdził: „Naszym modelem są codzienne niskie ceny. Jednak konsumenci mogą stanąć w obliczu podwyżek cen. Teraz zbyt wcześnie, aby mówić, które produkty mogą drożeć z powodu ceł.

Gigant detaliczny w USA, Lowe's, również wspomniał o ryzyku związanym z propozycją ceł podczas ogłaszania wyników we wtorek. W telekonferencji dotyczącej wyników finansowych, dyrektor finansowy Lowe's, Brandon Sink, stwierdził, że około 40% kosztów produktów firmy pochodzi spoza USA, a cła „z pewnością zwiększą koszty produktów”.

Dyrektor generalny Lowe's, Marvin Ellison, stwierdził w wywiadzie dla mediów, że podobnie jak inne marki i detaliści skierowani do konsumentów, Lowe's również obawia się ryzyka wzrostu kosztów. Firma opracowała odpowiednie plany działania. Dyrektor generalny amerykańskiej marki kosmetyków E.l.f. Beauty, Tarang Amin, powiedział w wywiadzie dla mediów na początku tego miesiąca, że jeśli podwyżki ceł wejdą w życie, firma może być zmuszona do podniesienia cen. Wiele dużych amerykańskich firm poruszyło kwestie ceł podczas ostatnich wydarzeń dla inwestorów i telekonferencji. Wiele kierowników branży detalicznej stwierdziło, że starają się zdywersyfikować swoje łańcuchy dostaw.

#Na początku tego miesiąca, dyrektor generalny Narodowego Stowarzyszenia Detalistów (NRF) Matthew Shay w oświadczeniu opisał ogólne cła jako „opodatkowanie amerykańskich rodzin”. Powiedział, że „spowoduje to wzrost inflacji i cen oraz prowadzi do bezrobocia.” Dwa punkty ryzyka, w miarę zbliżania się końca wyborów w 2024 roku, gdy Trump powróci do Białego Domu, amerykańska gospodarka znów stoi na kluczowym skrzyżowaniu. Goldman Sachs uważa, że chociaż polityka celna Trumpa może podnieść inflację, amerykańska gospodarka zacznie stopniowo przyspieszać w 2025 roku, gdy wydatki konsumentów i inwestycje biznesowe zaczną się odbudowywać. Wcześniej zespół analityków kierowany przez głównego ekonomistę Goldmana Sachsa, Jana Hatziusa, opublikował raport wskazujący, że wielkie zwycięstwo Partii Republikańskiej może przynieść zmiany polityki w trzech kluczowych obszarach: podniesienie ceł importowych, zaostrzenie polityki imigracyjnej oraz wydłużenie i wprowadzenie nowych polityk obniżających podatki. Wpływ nowych polityk Trumpa może najwcześniej objawić się w danych dotyczących inflacji. Goldman Sachs przewiduje, że do końca 2025 roku podstawowa stopa inflacji PCE (bez wpływu ceł) może spaść do 2,1%, podczas gdy z uwzględnieniem przewidywanego wpływu ceł wskaźnik inflacji wzrośnie do 2,4%. Goldman Sachs zauważa, że wpływ zmian polityki na amerykański PKB ma być w nadchodzących dwóch latach wzajemnie kompensujący się.

Konkretnie, polityka zwiększenia ceł i deportacji imigrantów może spowolnić wzrost gospodarczy na początku 2025 roku, ale w dłuższej perspektywie wprowadzenie polityki obniżania podatków może pobudzić konsumpcję i inwestycje. Jednocześnie Goldman Sachs podkreślił dwa ryzyka, przed którymi stoi amerykańska gospodarka i rynek: cła i długi. Wśród nich, 10% ogólne cło może podnieść inflację do nieco powyżej 3% szczytu i jeszcze bardziej uderzyć w wzrost PKB USA. Dodatkowo wzrost zadłużenia i deficytu oraz wysokie realne stopy procentowe mogą wywołać zaniepokojenie rynku dotyczące stabilności finansowej USA.#BabyMarvin您拥有您值得