Rynek dzienny już trzeci dzień z rzędu zamyka się na zielono, jak długo ta hossa jeszcze potrwa?
W tym trudnym momencie warto rozważyć strategię krótkiej sprzedaży i obserwacji, lepiej przegapić kilka okazji, niż działać ślepo i popełnić błąd!
Obecny stan rynku pokazuje, że fundusze na Wall Street kupują tylko Bitcoiny, a duże instytucje również szaleńczo je nabywają. Dzięki temu cena Bitcoina nieprzerwanie rośnie, a górna granica wydaje się nieuchwytna.
Bitcoin nieustannie bije historyczne rekordy, a obecnie prezentuje trend wzrostowy w jednym kierunku.
Z perspektywy technicznej, obecny opór jest trudny do określenia, a trudno jednoznacznie ocenić, gdzie dokładnie znajduje się szczyt. Cena już osiągnęła maksymalnie około 97800, a od 100000, które wcześniej wydawało się odległe, dzieli nas tylko niewielka różnica. Być może, jeśli niedźwiedzie się jeszcze postarały, dzisiaj wieczorem zobaczymy, jak Bitcoin przekracza próg 100000.
Naprawdę przypomina to działanie stymulantów, momentum jest tak silne, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że spróbuje nowych szczytów, co jest niemal pewne. Co do sytuacji po południu, położenie jest dość niezręczne, więc raczej nie będzie żadnych istotnych przełomów. Jeśli przegapiłeś poranny wzrost, lepiej poczekać na stabilniejsze sygnały.