Zwróciłem uwagę na ciekawą liczbę, która bardzo dobrze ilustruje siłę nabywczą rynku amerykańskiego.

Tak więc Amerykanie przy zakupie i wynajmie nieruchomości płacą rocznie prowizję pośrednikowi w obrocie nieruchomościami w wysokości 100 mld dolarów. Tak, to sto miliardów dolarów.

Kryptobiznes patrzy na to ze smutkiem i zazdrością.

Dlatego większość firm kryptowalutowych posłusznie spełnia wszystkie zachcianki amerykańskich regulatorów, nie chcąc stracić potencjalnie ogromnego i wypłacalnego rynku.

Z drugiej strony, obecnie rynek amerykański nie jest dominujący, znaczące wolumeny wykazują kraje Azji, Afryki, Ameryki Łacińskiej. Binance, mając problemy z władzami USA, aktywnie i z powodzeniem rozwija działalność poza USA.

Jednak po zatwierdzeniu ETF-u może nastąpić gwałtowny wzrost rynku kryptowalut w USA, a wówczas liczba firm chętnych do działania na tym rynku, mimo surowych zasad SEC, wzrośnie drastycznie.

Źródło: #LadoOkhotnikov

#AmericanMarket #Cryptobusiness #ETFs