Finansowe agencje informacyjne 20 listopada (redaktor Bian Chun) po wyborze Trumpa na prezydenta USA, który obiecał rozpocząć masowe deportacje imigrantów,

Rada Miasta Los Angeles jednogłośnie przyjęła we wtorek ustawę o „miastach azylowych”, mającą na celu ochronę imigranckich grup społecznych mieszkających w mieście. Ustawa została przyjęta we wtorek z wynikiem 13 głosów za i 0 przeciw. Ustawa zabrania używania lokalnych zasobów lub personelu do wspierania federalnych władz w egzekwowaniu przepisów imigracyjnych.

„Miasta azylowe” to obszary, które odmawiają współpracy z federalnymi agencjami egzekwującymi prawo w zatrzymywaniu lub aresztowaniu nielegalnych imigrantów. Radny Los Angeles, Paul Krekorian, powiedział, że celem tego środka jest „zapewnienie, że społeczność imigrancka w Los Angeles rozumie, że rozumiemy ich lęki”.

Nowo mianowany szef policji Los Angeles, Jim McDonnell, wyraził poparcie dla tej ustawy i obiecał społeczności imigranckiej: „Nie będziemy uczestniczyć w egzekwowaniu przepisów imigracyjnych, to nie jest nasza praca.” Podkreślił, że policja będzie kontynuować dialog z różnymi społecznościami etnicznymi, szybko odpowiadając na obawy, aby uniknąć niepotrzebnej paniki.

Los Angeles znajduje się w południowej Kalifornii, jest największym miastem w Kalifornii oraz drugim pod względem liczby ludności miastem w Stanach Zjednoczonych, zaraz po Nowym Jorku. Według danych Biura Spisu Ludności USA, w 2023 roku populacja Los Angeles wynosi około 3,821 miliona.

Radni Los Angeles stwierdzili, że w mieście mieszka 1,3 miliona imigrantów, ale nie podali dokładnych danych na temat liczby osób, które weszły legalnie. Oznacza to, że liczba imigrantów w Los Angeles stanowi prawie jedną trzecią całkowitej populacji miasta.

Jak donoszą media, przed głosowaniem w Radzie Miasta Los Angeles, protestujący wspierający imigrantów wygłosili przemówienie na schodach ratusza, krzycząc po hiszpańsku: „Czego chcemy? Azylu. Kiedy go chcemy? Teraz.” Polityka azylowa spotkała się z ostrą krytyką ze strony niektórych republikanów.

Roxanne Hoge, dyrektor komunikacji partii republikańskiej w Los Angeles, stwierdziła, że ta polityka może stać się „schronieniem dla przestępczości”. „Kraj bez bezpiecznych granic nie jest w ogóle krajem.” - powiedziała. Przed przyjęciem powyższej ustawy, w poniedziałek, Trump potwierdził na platformach społecznościowych, że zamierza użyć ogłoszenia o stanie wyjątkowym, aby zmobilizować armię USA do deportacji nielegalnych imigrantów.

Trump ogłosił niedawno, że twardy przeciwnik nielegalnej imigracji, Tom Homan, będzie pełnił funkcję „cesarza granic” (komisarza ds. granic) w jego nowym rządzie, prowadząc działania mające na celu deportację nielegalnych imigrantów. We wrześniu tego roku Trump powiedział, że jeśli wygra wybory, wezwie Kongres do uchwalenia ustawy zabraniającej „miastom azylowym”.

Jak podaje Centrum Zasobów Prawnych dla Imigrantów (Immigrant Legal Resource Center), 11 stanów w USA podjęło różne kroki w celu ograniczenia współpracy z federalnymi agencjami egzekwującymi prawo imigracyjne. Ostatnio liderzy biznesu w USA ostrzegli, że deportacja nielegalnych imigrantów przez Trumpa może prowadzić do masowego niedoboru siły roboczej, co spowoduje zamknięcie wielu restauracji, paraliż farm i małych przedsiębiorstw oraz wzrost cen.#BabyMarvinf9c7您拥有您值得