Tesla, pod przewodnictwem Elona Muska, ma skomplikowany związek z pracą zdalną. Ogólnie rzecz biorąc, Musk był mocnym zwolennikiem pracy stacjonarnej, podkreślając konieczność współpracy i obecności w biurach i fabrykach Tesli. W 2022 roku Musk nakazał, aby pracownicy pracowali na miejscu przez co najmniej 40 godzin tygodniowo, określając pracę zdalną jako nieproduktywną, a nawet "moralnie niewłaściwą" w niektórych wypowiedziach.
W każdym razie, Tesla ostatnio złagodziła swoje stanowisko w sprawie pracy zdalnej. W 2024 roku firma reklamowała zdalne stanowiska z konkurencyjnymi wynagrodzeniami od 79 000 do 270 000 dolarów rocznie, w zależności od stanowiska i kwalifikacji. Ta zmiana odzwierciedla wysiłki Tesli w przyciąganiu najlepszych talentów, szczególnie w przypadku konkretnych ról, takich jak rozwój oprogramowania i projekty cyfrowe. Mimo zastrzeżeń Muska, ten ruch dostosowuje Teslę do szerszych trendów w branży, które sprzyjają pracy zdalnej dla elastyczności i równowagi między życiem zawodowym a prywatnym【】.
Chociaż te zdalne możliwości są ograniczone i zasadniczo dotyczą stanowisk nieprodukcyjnych, oznaczają one ogromną zmianę w polityce Tesli. Pracownicy wciąż muszą dostosować się do nacisku Muska na wysoką wydajność i odpowiedzialność, które są centralne dla wymagającej kultury pracy Tesli.
Dla poszukujących pracy te możliwości oferują interesującą szansę na pracę dla Tesli zdalnie, jednak kandydaci powinni być gotowi na wysokie wymagania i rygorystyczne standardy wydajności. To rozwijające się podejście podkreśla równowagę Tesli między filozofią Muska a praktycznymi potrzebami biznesowymi.