Według doniesień zagranicznych mediów, pięciu informatorów, którzy znają myśli Kremla, stwierdziło, że prezydent Rosji Władimir Putin jest otwarty na rozmowy z Trumpem na temat umowy o zawarciu rozejmu na Ukrainie, ale wyklucza możliwość dokonania jakichkolwiek istotnych ustępstw terytorialnych i upiera się przy żądaniu, aby Kijów zrezygnował z ambicji przystąpienia do NATO. Mówiąc o tym, co Putin mógłby zaakceptować w jakiejkolwiek umowie z Trumpem, pięciu informatorów stwierdziło, że Kreml mógłby w przybliżeniu zgodzić się na zamrożenie konfliktu na froncie. Trzech informatorów stwierdziło, że może istnieć przestrzeń do negocjacji w sprawie dokładnego podziału czterech wschodnich regionów: Doniecka, Ługańska, Zaporoża i Chersonia. Dwóch informatorów stwierdziło, że Rosja może być również skłonna wycofać się z relatywnie niewielkich terytoriów w obwodach Charkowa i Mikołajowa w północnej i południowej Ukrainie. Jednak pozwolenie Bidenowi na użycie amerykańskich rakiet do ataków na rosyjskie zaplecze może skomplikować wszelkie rozwiązania i opóźnić je. Jeśli nie osiągnięto by porozumienia o rozejmie, Rosja będzie kontynuować walkę.