Chciwość jest ludzką naturą. Opowiem historię przyjaciela z branży

On, z ambicjami przyniesienia dwudziestu tysięcy RMB, wkroczył w wir rynku kontraktów. W zaledwie dwa tygodnie jego majątek podwoił się do czterdziestu tysięcy, a codzienne dzielenie się badaniami i spostrzeżeniami z rynku kryptowalut ujawniało jego wyczulone na bogactwo instynkty i pragnienia. Po półtora miesiąca jego majątek wzrósł niewiarygodnie do czternastu razy, a prędkość sukcesu sprawiła, że nabrał ogromnej pewności siebie i zaczął kwestionować moją stabilną strategię inwestycyjną oraz długoterminowe gromadzenie kryptowalut. W jego oczach, w ciągu zaledwie kilku miesięcy mógłby prześcignąć moje wieloletnie osiągnięcia, jakby droga do bogactwa była dla niego otwarta.

Jednak ogień chciwości, gdy raz się zapali, trudno jest powstrzymać. W trzecim miesiącu wszedł w jeszcze bardziej szaloną dziedzinę - spekulację na śmieciowych monetach, a jego majątek wzrósł do dwustu pięćdziesięciu tysięcy. Lecz rozbuchane ambicje oddaliły go ode mnie i zignorowały mroczne prądy rynku. Po pięciu miesiącach, gdy ponownie się ze mną skontaktował, spadł z chmur, a jego majątek z powodu likwidacji i załamania śmieciowych monet znacznie zmniejszył się do poniżej piętnastu tysięcy. W tej chwili zdał sobie sprawę z różnicy między swoją lekkomyślnością a moją stabilnością, ale było już za późno.

Namawiałem go, by szybko ograniczył straty, wrócił w objęcia głównych monet i czekał na kolejną szansę. Choć przyjął to do wiadomości, nie potrafił naprawdę zrezygnować ze swoich obsesji. Siedem miesięcy później, gdy wybuch Luny ogłosił rynkową burzę, postawił wszystko na jedną kartę, wykorzystując pozostałe sześćdziesiąt tysięcy, aby spróbować nieprawdopodobnego powrotu. W rezultacie śmiercionośna spirala Luny bezlitośnie pochłonęła wszystko, a jego majątek w jeden dzień zniknął.

Ta historia jest ostrzeżeniem przed chciwością i brakiem samokontroli. Mówi nam, jak ważne jest, aby w obliczu pokusy bogactwa zachować trzeźwość i dyscyplinę. Szaleńcze podejście do hazardu ostatecznie prowadzi tylko do przepaści. A ci, którzy potrafią kontrolować swoje pragnienia i postępować stabilnie, będą mogli śmiać się na końcu w burzy rynku.