Namiętność do wzrostów i spadków to demon, który powoduje straty.
1: Namiętność do wzrostów przy pełnym portfelu
Gdy mamy pełen portfel, nie możemy znieść spadków, a strach przed nimi sprawia, że sprzedajemy na najniższym poziomie.
2: Namiętność do spadków przy pustym portfelu
Gdy mamy pusty portfel, nie możemy znieść wzrostów, a chciwość za wzrostami sprawia, że kupujemy na najwyższym poziomie.
Dlatego nie należy zbytnio przywiązywać się do wzrostów i spadków.
Jeśli uda się dostosować, by przy pustym portfelu patrzeć na odbicie, a przy pełnym portfelu na spadki,
wszystko będzie w porządku, wystarczy cierpliwie czekać, aż mięso spadnie do miski.
Szczerze mówiąc, w moim przypadku to nadal nie jest możliwe, w tej fazie polegam na samodyscyplinie, ponieważ już wiem, co jest właściwe, więc zmuszam się do działania. W taoizmie mówi się, by podążać za naturą, ale moje zmuszanie się nie może trwać wiecznie, więc muszę nadal dostosowywać się, trading to samotna praktyka.
Wracając do porannego rynku, Bitcoin wciąż silny, ETH jest stosunkowo słaby, przy niskich cenach kupujemy mainstream, rezerwując 20% na gorące trendy, kupujemy Doge. Moje agresywne standardy wejścia to obserwowanie stabilnych poziomów na 30-minutowym wykresie, gdy nadejdzie czas odbicia altcoinów, będę trzymał wartościowe monety do końca.#BTC