Nastroje fomo na rynku były ostatnio zbyt wysokie, zwłaszcza w sektorze memów, pepe doge floki wif act punt itp., co odebrało rynkowi zbyt dużą płynność

Wiele projektów, które powstają od dłuższego czasu, nie jest tak dobrych, jak moneta memowa, która właśnie ukazała się w Internecie. To też jest ogólny trend. W końcu projektów jest teraz naprawdę za dużo, są też pułapki i sierpy wszędzie.

Ale mem jest zupełnie odwrotnie. Jest on napędzany wyłącznie emocjami FOMO. Ponieważ popularność stale rośnie, zawsze pojawia się płynność. Chociaż pośrodku jest wielu dzikich dealerów, główną siłę nadal gromadzą inwestorzy detaliczni.