🐸 Cena PEPE wzrasta o 117%, ustanawiając najwyższy poziom wszech czasów na poziomie 0,000025 USD
Od początku listopada moneta memowa Pepe o tematyce żaby doświadczyła solidnego byczego momentum, a jej cena powróciła do starych szczytów, ostatecznie ustanawiając nowy najwyższy poziom wszech czasów na poziomie 0,00002524 USD. Po tym wzroście token odnotował miesięczny wzrost o 117%, napędzany przez ogromny wolumen obrotu wynoszący 5 miliardów dolarów i optymistyczne nastroje wokół kryptowaluty Bitcoin.
Według danych TradingView, akcja cenowa PEPE przykuła uwagę traderów, ponieważ ostatni wzrost oznacza odzyskanie po przedłużającej się konsolidacji w kanale spadkowym na początku tego roku. Wykres pokazuje, że kanał spadkowy ograniczał akcję cenową kryptowaluty przez miesiące.
Jednak wybicie, katalizowane przez 89% tygodniowy zysk, wypchnęło wartość PEPE ponad opór, wywołując nową falę optymizmu rynkowego. Ten scenariusz jest zgodny z historycznymi rajdami altcoina, gdzie moneta memowa wzrosła o ponad 705% po wybiciu się z podobnego kanału spadkowego do szczytu 0,00001083 USD w pierwszym kwartale tego roku. Ponieważ jej cena wkracza teraz na nieznane terytorium, analitycy rynkowi przewidują możliwe trajektorie wzrostowe dla PEPE, ponieważ nadal korzysta z dynamiki niedawnego wybicia. Pytanie pozostaje: Jak wysoko może wzrosnąć kryptowaluta PEPE?
🔸 Prognoza ceny PEPE: Analitycy prognozują docelową kapitalizację rynkową na poziomie 50 mld USD
Jednym z takich przykładów jest ekspert rynkowy Max, który uważa, że PEPE ma potencjał, aby stać się monetą memową „Dlaczego jej nie kupiłem” tego cyklu. Według Maxa, token może osiągnąć 50 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej, umacniając swoją pozycję kluczowego gracza na rynku kryptowalut.
💬 „Moim zdaniem $PEPE ma największe prawdopodobieństwo, że będzie tym cyklicznym workiem „Dlaczego tego nie kupiłem”. Pewnego dnia ten obraz zostanie ukończony. #PEPE przejdzie do przełamania nieuchwytnego poziomu MC 50B i świat będzie uporządkowany. Mówiłem ci wtedy i mówię ci teraz ponownie… tam… — Max (@MaxBecauseBTC)