Po wczorajszym rozwoju wydarzeń, dobre wieści nadeszły od amerykańskiego prokuratora do sektora:
„Będziemy mniej skupiać się na egzekwowaniu przepisów dotyczących kryptowalut”.
Prokuratura Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku (SDNY) zmniejszy nacisk na przestępstwa związane z kryptowalutami po serii głośnych wyroków skazujących, w tym założyciela FTX, Sama Bankmana-Frieda.
Scott Hartman, współprzewodniczący grupy zadaniowej ds. papierów wartościowych i towarów, ogłosił dziś zmianę, powołując się na zmniejszenie zasobów przeznaczonych na sprawy dotyczące kryptowalut.
„Nie zobaczymy zbyt wielu prac kryptograficznych wychodzących z SDNY, przynajmniej nie w przyszłości” — powiedział Hartman na konferencji Practising Law Institute w Nowym Jorku. Chociaż biuro będzie nadal zajmować się sprawami kryptograficznymi, zauważył, że obecnie pracuje nad nimi mniej prokuratorów niż po „kryptozimie” 2022 r., kiedy załamanie cen aktywów cyfrowych ujawniło powszechne oszustwa.
„Mieliśmy wiele dużych spraw złożonych w następstwie kryptozimy” — dodał Hartman, powołując się na znaczącą rolę biura w rozwiązywaniu oszustw
podczas kryzysu. Zauważył, że
organy regulacyjne, takie jak Komisja Papierów Wartościowych i
giełd (SEC) i Komisja ds. Obrotu
kontraktami
terminowymi
na
towarowe (CFTC), nadal aktywnie
nadzorują branżę.
Ogłoszenie nastąpiło dzień po tym, jak prezydent-elekt Donald Trump mianował byłego przewodniczącego SEC Jaya Claytona prokuratorem USA dla SDNY, zastępując Damiana Williamsa, nominowanego przez Bidena.
Clayton, który pełnił funkcję SEC przewodniczący
od 2017 do 2021 roku w administracji Trumpa, przyjął stosunkowo powściągliwe podejście do regulacji rodzącego się sektora kryptowalut podczas swojej kadencji. W przeciwieństwie do tego obecny przewodniczący SEC, Gary Gensler, przyjął
bardziej agresywne stanowisko, co wywołało
negatywną reakcję wielu dyrektorów kryptowalut,
którzy poparli kampanię Trumpa.
SEC pod rządami Genslera podjęła liczne działania egzekucyjne przeciwko firmom kryptowalutowym, co stanowi wyraźne odejście od ery Claytona, kiedy branża była mniejsza i mniej kontrolowana.