Nie jestem traderem, ale oto co udało mi się osiągnąć w tym tygodniu.

Głównie handluję kwotami od 1 do 2 tysięcy dolarów. Co to oznacza? Że teraz jestem jakimś super traderem? Nie ma mowy. To nazywa się szczęściem. Rynek jest w stanie, który pozwala na takie ruchy. W momencie, gdy ten moment umiera, gra się kończy.

Handluję tylko dla zabawy i tylko za drobne. Ponad 99% mojego salda? Zamknięte w Bitcoinie na dłuższą metę—zero szans na zniknięcie.

#BTC #Trading #Binance #Futures